"Rossoneri" po dwudziestu rozegranych kolejkach plasują się dopiero na dziesiątej pozycji w ligowej tabeli i coraz bardziej oddalają się od występów w przyszłorocznej edycji europejskich pucharów. Zwłaszcza ich postawa w 2015 roku może martwić, ponieważ w czterech meczach zdobyli zaledwie jeden punkt.
W związku z pogarszającą się sytuacją Milanu wiele mówi się o zwolnieniu ze stanowiska szkoleniowca Filippo Inzaghiego. Włoskie media informują, że może to nastąpić już w najbliższy wtorek, jeżeli Milan poniesie porażkę w pucharowym starciu z Lazio. Przypomnijmy, że w ostatnim ligowym spotkaniu "Rossoneri" ulegli właśnie rzymianom.
Największym faworytem do objęcia schedy po popularnym "Pippo" jest Luciano Spalletti, który od marca ubiegłego roku pozostaje bez pracy, po zwolnieniu z Zenitu Sankt Petersburg. Nie jest to zdziwieniem, gdyż włodarze osiemnastokrotnego mistrza Włoch chcieli zatrudnić 55-latka, gdy ten jeszcze prowadził ekipę z Rosji.
Spalletti w swojej karierze prowadził takie zespoły jak Empoli, Udinese, Roma czy Zenit. Z zespołem z Sankt Petersburga zdobył dwukrotnie mistrzostwo kraju oraz raz sięgnął po Puchar Rosji.