Spore zainteresowanie Sissoko

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Calciomercato

Moussa Sissoko z powodu braku regularnej gry może już zimą opuścić Tottenham.

27-latek latem tego roku przeniósł się do ekipy z White Hart Lane za 30 milionów funtów z Newcastle United, które spadło do Championship. Pomocnik zdecydował się na ten transfer głównie z powodu osoby Mauricio Pochettino. Francuz nie zdołał jednak wywalczyć sobie miejsca w pierwszym składzie. W obecnej kampanii wystąpił w 10 spotkaniach, rozgrywając łącznie zaledwie 461 minut. Jak donosi "Calciomercato", usługami Sissoko zainteresowane są trzy znane europejskie kluby. Mowa tutaj o Interze, Juventusie oraz Evertonie. 

Według źródła wszystkie trzy kluby monitorują sytuację reprezentanta Francji, który nie jest zadowolony ze swojego pobytu w drużynie "Kogutów". Problemem mogą okazać się jednak pieniądze. Londyńczycy żądają bowiem 30 milionów euro za byłego pomocnika Newcastle. Włoskie kluby wydają się najbardziej zdeterminowane do ściągnięcia Sissoko, jednak podobnie jak Everton, uważają, że kwota jest zbyt wygórowana.

Sissoko spotkał się też ostatnio z bardzo ostrą krytyką menadżera Tottenhamu Mauricio Pochettino. - Pozyskujesz zawodnika, więc czegoś po nim oczekujesz, a potem okazuje się, że nie znalazłeś, czego oczekiwałeś. Tylko z tego powodu, że za kogoś zapłaciliśmy pieniądze, on zasługuje na grę? Sissoko musi ciężko pracować i pokazać w przyszłości, że zasługuje na obecność w zespole.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy