Ekipa z Podkarpacia prezentowała się nadspodziewanie dobrze w pierwszej części poprzednich rozgrywek. Duża w tym była zasługa Saïda Hamulica, który regularnie wpisywał się na listę strzelców.
Niestety w trakcie zimowego okna transferowego zdecydował się na przeprowadzkę do Toulouse FC, co w znaczącym stopniu wpłynęło na pogorszenie rezultatów Stali Mielec i włączenie się przez nią do walki o utrzymanie.
Wyszła z niej zwycięsko, co umożliwiło jej rozpoczęcie przebudowy składu pod kątem następnego sezonu. A ta jest gruntowna, ponieważ z zespołem pożegnało się aż jedenastu zawodników.
Ich miejsce zajęła taka sama liczba nowych piłkarzy. Drużyna z Podkarpacia nie zamierza jednak na tym poprzestać, co pokazują wieści przekazane przez Piotra Koźmińskiego z „WP SportoweFakty” o finalizowaniu przeprowadzek reprezentantów Finlandii oraz Malty.
Pierwszym z nich jest Kai Meriluoto z HJK. Trafi on do polskiego zespołu w ramach rocznego wypożyczenia z zawartą opcją wykupu.
Środkowy napastnik jest wychowankiem klubu z Helsinek, w którego barwach zdążył w trwających rozgrywkach strzelić pięć goli i zaliczyć asystę w 20 występach.
Ma na swoim koncie dwa występy w drużynie narodowej. Oba zanotowane w styczniu bieżącego roku w towarzyskich potyczkach ze Szwecją i Estonią.
Z kolei drugim graczem z międzynarodowym doświadczeniem przybywającym do Stali Mielec jest Matthew Guillaumier z Ħamrun Spartans.
Defensywny pomocnik przybędzie do ekstraklasowego zespołu w ramach wolnego transferu, ponieważ nie przedłużył wygasającej umowy z dotychczasowym pracodawcą.
Trafił do niego za rekordowe w skali kraju 300 tysięcy euro z Birkirkara FC we wrześniu 2020 roku. Od tego czasu, z przerwą na pobyt na wypożyczeniu w Sienie, rozegrał łącznie 68 spotkań z zanotowanymi jedenastoma trafieniami i jedenastoma asystami, co przełożyło się na wywalczenie dwóch mistrzostw Malty.
25-letni piłkarz wystąpił w 28 meczach tamtejszej reprezentacji i odegrał wiodące role w osiągnięciu korzystnych rezultatów z Wyspami Owczymi (1:1, bramka), San Marino (2:0, bramka i asysta), Grecją (2:2, asysta) czy Luksemburgiem (0:1, asysta).