Sven-Göran Eriksson mógł poprowadzić polski klub?! „Doszliśmy do porozumienia”

Norbert Bożejewicz
Źródło: Interia

Prezes Jagiellonii, Cezary Kulesza, przyznał w rozmowie z Łukaszem Żurkiem z „Interii”, że Sven-Göran Eriksson był o krok od przejęcia ekipy Białegostoku.

Klub z Podlasia rozważał wiele kandydatur szkoleniowców mogących zająć miejsce zwolnionego Ireneusza Mamrota i finalnie zdecydował się postawić na Iwajło Petewa.

Jak się jednak okazuje niewiele brakowało do tego, aby zamiast bułgarskiego trenera na ławkę Jagiellonii Białystok trafił Sven-Göran Eriksson.

- Szwed przebywa obecnie w Panamie. Wiedzieliśmy, że jest wolny na rynku. Połączyliśmy się z nim i rozpoczęliśmy rozmowy. Przebiegały od samego początku pomyślnie. Eriksson wiedział, w jakich realiach finansowych funkcjonuje polska Ekstraklasa. Doszliśmy do porozumienia jakiś tydzień temu. Nie chcieliśmy o tym głośno mówić, bo wiadomo, że takie rzeczy lubią ciszę - przyznał Cezary Kulesza w rozmowie z Łukaszem Żurkiem z „Interii”, który finalnie postanowił zatrudnić znacznie młodszego Petewa.

- Zdecydował fakt, że lepiej zna specyfikę naszej ligi i sądzimy, że szybciej się do niej przystosuje. Poza tym Eriksson skończy w lutym już 72 lata. Oczywiście jest i było wielu trenerów, którzy w podobnym wieku pracowali na wysokim poziomie. Wiem, że on świetnie się trzyma, bo dwa razy dziennie chodzi na siłownię i wygląda jak na swój wiek znakomicie. Postawiliśmy jednak na szkoleniowca młodszego - powiedział prezes klubu z Podlasia.

- Umowa między nami były jasna, mimo że warunki kontraktu mieliśmy ustalone, decyzyjność zostawiliśmy po naszej stronie. Przeprosiliśmy, podziękowaliśmy i sprawa została kulturalnie załatwiona. Teraz nadchodzi czas Petewa - zakończył Cezary Kulesza.

Sven-Göran Eriksson odpowiadał w przeszłości za wyniki osiągane przez Benficę, Romę, Fiorentinę, Sampdorię, Lazio, Manchester City czy Leicester City. Ponadto prowadził takie reprezentacje jak Anglia, Meksyk oraz Wybrzeże Kości Słoniowej.

W 2012 roku zdecydował się na opuszczenie Europy na rzecz Azji, gdzie sprawował najpierw funkcję kierownika sportowego w tajlandzkim BEC Tero Sasana i Al-Nasr ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Później postanowił wrócić na ławkę trenerską i pracował w takich chińskich klubach jak Guangzhou R&F, Shanghai SIPG oraz Shenzhen FC.

Ostatni raz w roli szkoleniowca miał okazję sprawdzić się w reprezentacji Filipin, którą prowadził od października 2018 do stycznia 2019 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy