Temat transferu Josué odżyje zimą? „Mogą po niego wrócić”

fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Źródło: Okno Transferowe [Meczyki.pl]

Legia Warszawa odetchnęła z ulgą, gdy Josué zgodził się w końcu przedłużyć umowę. Portugalczyk odrzucił przy okazji lukratywną ofertę z Kataru. Nie oznacza to, że wkrótce nie zagra na Bliskim Wschodzie - twierdzi Tomasz Włodarczyk.

Josué to absolutny lider Legii Warszawa, która podniosła się po kompromitującej kampanii. Dobitnie wskazują na to liczby z tego sezonu.

W nim Portugalczyk zdobył 15 goli, do czego dołożył dziewięć asyst. Gra warszawskiej ekipy koncentruje się właśnie na pomocniku z Valongo. Z tego powodu władze z Łazienkowskiej traktowały priorytetowo przedłużenie z nim umowy.

Negocjacje w tej sprawie się przeciągały. W pewnym momencie wydawało się, że dalsza współpraca jest niemożliwa. Najwięcej zastrzeżeń, co oczywiste, budziły kwestie finansowe. Ostatecznie Legia zajrzała głęboko do portfela i dopięła swego.

Josué złożył podpis pod kontraktem do lata 2024 roku. Jak ustalił portal Meczyki.pl, Portugalczyk zgarnął 30-procentową podwyżkę.

32-latek na końcowym etapie rozmów z warszawską ekipą otrzymał lukratywną ofertę z Kataru. Tę odrzucił, co nie oznacza, że w niedalekiej przyszłości nie trafi nad Zatokę Perską.

Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe” przekazał, że temat egzotycznej przeprowadzki wychowanka FC Porto może wrócić zimą.

- Przy Łazienkowskiej słyszymy, że klub z Bliskiego Wschodu może wrócić po 32-latka w zimowym oknie transferowym - powiedział dziennikarz, wyjaśniając kulisy katarskiej oferty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy