Kiedy Real Madryt w 1999 roku za 21 milionów euro pozyskał Elvira Baljicia, który swoją drogą wielkiej kariery w ekipie „Królewskich” nie zrobił (strzelił jedną bramkę w LaLidze, ale za to zapisał na swoim koncie trofeum Ligi Mistrzów 1999/2000), na przebicie tej operacji nad Bosforem czekano aż do początku 2018 roku.
Cenk Tosun kosztował Everton 22,5 miliona euro i był to właśnie dotychczasowy lider zestawienia.
Nagła potrzeba wzmocnienia pozycji prawego obrońcy sprawiła, że Bayern Monachium wyłożył rekordowe 30 milionów euro plus bonusy.
Sacha Boey naprawdę ma papiery na to, aby stać się jednym z najlepszych na swojej pozycji, zatem Bawarczycy nie powinni żałować wydanych pieniędzy.
Ile tym razem Turkom przyjdzie poczekać, aż obecny rekord zostanie pobity? Wydaje się, że stosunkowo niedługo, ponieważ w najbliższych miesiącach powinniśmy obserwować przeprowadzkę z udziałem Sebastiana Szymańskiego, za którego już teraz Fenerbahçe oczekuje co najmniej 35 milionów euro.
***
Największe sprzedaże w historii tureckiej piłki:
1. Sacha Boey z Galatasaray do Bayernu Monachium - 30 milionów euro
2. Cenk Tosun z Beşiktaş do Evertonu - 22,5
3. Elvir Baljić z Fenerbahçe do Realu Madryt - 21
-. Vedat Muriqi z Fenerbahçe do Lazio - 21
5. Arda Güler z Fenerbahçe do Realu Madryt - 20
6. Yusuf Yazıcı z Trabzonsporu do Lille - 18,5
7. Min-jae Kim z Fenerbahçe do Napoli - 18,05
8. Elił Ełmas z Fenerbahçe do Napoli - 17,7
9. Badou Ndiaye z Galatasaray do Stoke City - 16
-. Moussa Sow z Fenerbahçe do Al-Ahli - 16