Wenger wyjawia rewolucyjne plany. Duże zmiany na mundialu i w systemie ligowym

fot. Belish / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Źródło: Kicker

Arsène Wenger porozmawiał z dziennikarzami „Kickera” i zadeklarował, że będzie dążyć do dużych zmian w światowym futbolu.

Od lat związki piłkarzy zwracają uwagę, że zawodnicy są poddawani zbyt dużemu obciążeniu poprzez coraz to nowsze rozgrywki. Kluby oraz reprezentacje grają coraz więcej meczów, co nie daje czasu tak potrzebnego do regeneracji organizmu. Właśnie dlatego tak dużo kontrowersji zrodziło się wokół rozszerzenia formatu Ligi Mistrzów czy Mistrzostw Świata.

Wenger ma jednak konkretne plany, by temu zaradzić. w rozmowie z „Kickerem” szef FIFA do spraw globalnego rozwoju piłki nożnej wyjawił konkretne plany, które mogą zostać wprowadzone nawet w najbliższych latach.

- W swojej karierze nie trenowałem reprezentacji, tylko kluby, ale zawsze miałem wrażenie, że te krótsze okresy nieobecności są raczej niekorzystne dla piłkarzy - zaczął legendarny menedżer Arsenalu, twierdząc, że przerwy reprezentacyjne są zbyt częste.

- To zawsze były chwile niepewności. Jak niby mają się czuć zawodnicy po takim zgrupowaniu? Spójrzmy choćby na miniony sezon - Robert Lewandowski doznał kontuzji w meczu reprezentacji, kiedy sezon klubowy wchodził w najistotniejszą fazę, przez to nie zagrał w ćwierćfinałowym meczu z PSG. Takie zgrupowania ciągną się cały sezon, a kibice też przecież woleliby oglądać mecze, które toczą się o naprawdę wysoką stawkę.

Jakie rozwiązanie widzi zatem Wenger? Francuz ma pewien pomysł, choć może się on wydawać dość kontrowersyjny.

- Jestem za tym, żeby reprezentacje rozgrywały swoje mecze przez cały miesiąc, choćby w październiku. Moim zdaniem powinniśmy mieć tylko jedną, maksymalnie dwie przerwy na mecze drużyn narodowych, zamiast obecnych pięciu. W takiej sytuacji reprezentacja przez cały październik rozgrywałaby wszystkie siedem meczów eliminacyjnych, a turniej finałowy odbyłby się w czerwcu. To niesie za sobą mniej podróży dla piłkarzy, większą przejrzystość rozgrywek i lepszą ciągłość dla wszystkich, nie mówiąc już o mniejszym ryzyku kontuzji.

Warto zauważyć, że były szkoleniowiec mówi tu o siedmiu meczach eliminacyjnych. Choć chce rozgrywania mundialu co dwa lata, w praktyce miałoby to oznaczać zmniejszenie ogólnej liczby meczów.

- Chcemy zmniejszyć liczbę meczów, to bardzo istotne, bo widzimy, że aktualnie bardzo odbija się to na kondycji piłkarzy. Gwarantujemy odpoczynek dla zawodników po każdym turnieju. Wyobraźcie sobie to w ten sposób: w 2026 roku mundial w USA, Meksyku i Kanadzie, w 2027 Mistrzostwa Europy i inne turnieje kontynentalne, w 2028 roku kolejne Mistrzostwa Świata i tak dalej. Do 2024 roku i tak wszystko jest już zaplanowane, dlatego dopiero wtedy moglibyśmy dokonać zmian.

- Chcemy więcej istotnych meczów, więcej meczów pucharowych, a mniej tych kwalifikacyjnych. Tego chcą też kibice. Zamierzamy również zatroszczyć się o większą konkurencyjność. Chcemy otworzyć drzwi reszcie świata, bo teraz do finałów mundialu zawsze dochodzą wyłącznie ekipy z Europy lub Ameryki Południowej.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy