W połowie stycznia Wisła Kraków poinformowała o pozyskaniu Tima Halla. Luksemburczyk przeniósł się do Polski z Gil Vicente na zasadzie transferu definitywnego i miał wzmocnić defensywę krakowskiego klubu.
Długo jednak pod Wawel miejsca nie zagrzał, ponieważ po blisko dwóch tygodniach zarówno on, jak i klubowe władze doszły do wniosku, że najlepsze będzie rozwiązanie umowy.
Rzekomym powodem takiego obrotu spraw miały być nie najlepsze relacje piłkarza z obecnym trenerem „Białej Gwiazdy”, Peterem Hyballą.
Mogło się wydawać, że po tej sytuacji Hall długo będzie rozglądał się za nowym pracodawcą. Okazuje się jednak, że zaraz po pożegnaniu z Wisłą Kraków, spłynęła do niego oferta z innego klubu.
Zdaniem ukraińskich mediów 23-latek otrzymał propozycję dołączenia do Zorii Ługańsk. Sam piłkarz nie podjął jeszcze żadnej decyzji.
Wspomniana ekipa to uczestnik tegorocznej edycji Ligi Europy. W fazie grupowej zajęła ona trzecie miejsce, ustępując Leicester City i Bradze.
Jeśli chodzi natomiast o rozgrywki ligowe, Zoria okupuje na ten moment czwartą lokatę.
W razie przenosin Halla do wspomnianej drużyny będzie to jego powrót na Ukrainę. W przeszłości miał on bowiem okazję reprezentować barwy Karpat Lwów.