Copa América: Stany Zjednoczone gromią Kostarykę i wracają do gry o awans [WIDEO]
2016-06-08 13:14:58; Aktualizacja: 8 lat temuPiłkarze Jürgena Klinsmanna pewnie pokonali Kostarykę w drugim kolejce grupy A i są już o krok od awansu do następnej fazy turnieju.
Mecz otwarcia, o wszystko i o honor. Po porażce z Kolumbią sytuacja dobrze nam znana ze wszystkich turniejów polskich piłkarzy, zajrzała w oczy Amerykanów. „The Yanks” musieli pokonać Kostarykańczyków, aby nie dopuścić do pożegnania się z rozgrywkami, które specjalnie z okazji stulecia istnienia zostały rozegrane właśnie w Stanach Zjednoczonych.
Chociaż Amerykanie nie należą do piłkarskich potentatów, to mimo braku spektakularnych sukcesów nie można odmówić im pewności siebie. Przekonanie o własnych możliwościach to bardzo dobra cecha w piłce nożnej. Często przeciętną drużynę potrafi zmienić w klasową, która nie spocznie dopóki nie osiągnie sukcesu. Ma ona również swoje minusy, ale w przypadku „The Yanks” można powiedzieć tylko o plusach.
W meczu z Kostaryką piłkarze niemieckiego szkoleniowca niczym nie przypominali zagubionej drużyny z poprzedniego spotkania. Amerykanie od pierwszego gwizdka sędziego grali z wielkim zaangażowaniem. Ruchliwość formacji ofensywnej doprowadzała do szewskiej pasji Kostarykańczyków, którzy nie potrafili przeciwstawić się przeciwnikowi. Kibice tłumnie zgromadzeni na stadionie w Chicago pękali z dumy: ich drużyna grała ofensywnie, praktycznie każda składna akcja kończyła się groźnym strzałem, a po pierwszej połowie równie dobrze mogli rozejść się do domu.Popularne
Już w 9. minucie ekwadorski sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Clint Dempsey. Podopieczni Jürgena Klinsmanna nie spoczęli na laurach, nadal szturmowali bramkę Patricka Pembertona, ale dopiero niespełna pół godziny później Jermaine Jones precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Dzieła zniszczenia trzy minuty przed końcem pierwszej połowy dokończył Bobby Wood i było już pewne, że Amerykanie wyjdą zwycięsko z tego pojedynku.
Dobrego wrażenia z pierwszej części gry nie przysłoni postawa „The Yanks” w drugiej połowie. Gospodarze turnieju oddali inicjatywę przeciwnikowi, ale Kostaryka nie zdołała wykorzystać swojej przewagi i straciła kolejną bramkę. Indywidualną akcję na gola zamieniał Graham Zusi. Trafienie ofensywnego pomocnika Sporting Kansas City dopełniło dzieła zniszczenia i przybliżyło piłkarzy Jürgena Klinsmanna do ćwierćfinału Copa America.
USA – Kostaryka 4:0 (3:0)
Bramki: Clint Dempsey (9’), Jermaine Jones (37’), Bobby Wood (42’), Graham Zusi (87’)
USA: Brad Guzan – DeAndre Yedlin, Geoff Cameron, John Brooks, Fabian Johnson – Jermaine Jones, Michael Bradley, Alejandro Bedoya (83’ Kyle Beckerman) – Gyasi Zardes, Clint Dempsey (78’ Chris Wondolowski), Bobby Wood (70’ Graham Zusi)
Kostaryka: Patrick Pemberton – Cristian Gamboa (46’ Jose Salvatierra), Franscisco Calvo, Jhonny Acosta, Oscar Duarte, Ronald Matarrita – Joel Campbell (46’ Randall Azofeifa), Christian Bolanos, Celso Borges, Bryan Ruiz – Marcos Urena (18’ Alvaro Saborio)
Żółte kartki: Fabian Johnson, John Brooks