Dominacja i niewykorzystana szansa Piasta

Piast Gliwice miał wyraźną przewagę nad Zagłębiem Lubin, ale nie potrafił jej udokumentować bramką i w efekcie podzielił się punktami z „Miedziowymi”.

Piłkarze Zagłębia Lubin w znakomitym stylu rozpoczęli ligowy sezon, ale od czasu odpadnięcia z europejskich pucharów znacznie obniżyli swoje loty, o czym świadczy remis na własnym terenie z Pogonią Szczecin oraz porażka w Pucharze Polski z Drutex-Bytovią Bytów. Podopieczni Piotra Stokowca zamierzali zrobić wszystko, aby w wyjazdowym starciu z Piastem Gliwice poprawić swoje humory. Z kolei gospodarze po nie najlepszym starcie rozgrywek powoli wychodzą na prostą i nie schodzili z boiska pokonani od czterech spotkań.

Od pierwszego gwizdka sędziego inicjatywę nad piłką przejęli zawodnicy Piasta, ale niewiele z tego wynikało. Potem do głosu zaczęli dochodzić goście i w tym momencie mogli stracić gola. Na ich szczęście w znakomitym stylu strzał Aleksandara Sedlara wybronił Martin Polacek. Po tej akcji spotkanie się nie rozkręciło i w kolejnych minutach zbyt wiele się nie działo. Dopiero przed przerwą śmielej do ataku ruszyli „Miedziowi”, ale i im nie udało się umieścić futbolówki w siatce, a wszystko za sprawą Jakuba Szmatuły, który był czujny na linii i zdołał sparować strzał Łukasza Janoszki.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Drugą część gry od mocnego uderzenia rozpoczęli gospodarze. Tym razem czujność golkipera lubinian sprawdził Radosław Murawski, ale i z jego uderzeniem z dalszej odległości poradził sobie słowacki bramkarz. W dalszej części meczu swoją przewagę utrzymywali gliwiczanie, ale brakowało im przede wszystkim wykończenie lub na drodze ku szczęściu stawał im Polacek.

Piast: Szmatuła [4] - Sedlar [4], Hebert [3,5], Pietrowski [3,5] - Mraz [3], Mokwa [3], Murawski [3,5], Badia [3] (75’ Zivec [3]), Masłowski [3] (75’ Bukata [3]), Szeliga [3] - Barisić [2,5] (87’ Moskwik)

Zagłębie: Polaćek [4,5] - Tosik [3], Guldan [3], Jach [3], Ćotra [3] - Kubicki [3], Ł.Piątek [3,5] - Woźniak [3], Rakowski [3] (59’ Starzyński [2,5]), Janoszka [3,5] (80’ Janus) - Papadopulos [2,5] (71’ Siemaszko [2,5])

Żółte kartki: Hebert, Mraz - Piątek, Kubicki, Tosik, Guldan

Sędzia: Paweł Raczkowski [5]
Widzów: 4779

Plus meczu Transfery.info: Martin Polacek (Zagłębie Lubin)