Robert MAĆKOWIAK: Wcześniejszy wylot do Brazylii to obowiązek

2014-06-09 00:28:40; Aktualizacja: 10 lat temu
Robert MAĆKOWIAK: Wcześniejszy wylot do Brazylii to obowiązek Fot. Transfery.info
Dawid Michalski
Dawid Michalski Źródło: Transfery.info

Jednym z największych wyzwań czekających na reprezentacje w Brazylii będzie... klimat. Dla piłkarzy grających na co dzień w Europie, którzy rozegrali długie i ciężkie sezony, kolejne spotkania w uciążliwych warunkach atmosferycznych, mogą...

... okazać się przeszkodą nie do przeskoczenia. Jednak czy coraz lepsza wiedza na temat fizjologii organizmu nie wystarczy na trudy brazylijskiego klimatu? Wraz z Robertem Maćkowiakiem, wielokrotnym medalistą mistrzostw świata i Europy w biegach na 200 i 400 metrów oraz w sztafetach 4x400 metrów, a obecnie licencjonowanym trenerem przygotowania fizycznego w Polish Soccer Skills, który będzie naszym ekspertem podczas MŚ, sprawdziliśmy jak duży wpływ może mieć klimat na wyniki mundialu.

Jeżeli wchodzi w grę zmiana stref czasowych, to obowiązkiem jest wcześniejszy wyjazd do Brazylii i odpowiedni czas na aklimatyzację, aczkolwiek na zachód jest trochę lepiej się przestawić. Wystarczy około tygodnia i organizm dobrze czuje się w nowych warunkach. O wiele gorzej jest, jeśli lecimy w przeciwnym kierunku, czyli na wschód. Z własnych doświadczeń wiem, że lepiej jest, gdy obozy zaczynają się dużo wcześniej. Dzięki temu można zapoznać się z klimatem, warunkami i samą pogodą. Przed ważniejszą imprezą, już w dwa-trzy tygodnie przed jej startem wyjeżdżaliśmy do danego kraju i tam trenowaliśmy. W przypadku mundialu w Brazylii, najlepszą drogą jest wcześniejszy wyjazd i zgrupowanie "aklimatyzacyjne", gdyż przyjazd na ostatnią chwilę może zakończyć się nieprzyjemnie. Spowodowane jest to tym, że po dwóch - trzech dniach pobytu w nowych warunkach, organizm wpada w lekki kryzys, czego nie da się uniknąć.

Upał i wilgotność zawsze mają duży wpływ na ogólne właściwości organizmu poddawane wysiłkowi. Dlatego w Brazylii ważną rolę będzie odgrywać regeneracja po meczach. Stosowanie środków wspomagających regenerację, odpowiednie nawadnianie organizmu, uzupełnianie mikro i makroelementów to kolejne istotne aspekty, na które są już na pewno przygotowane sztaby szkoleniowe reprezentacji, począwszy od trenerów od przygotowania fizycznego, a kończąc na dietetykach.

W kwestii podróżowania po kraju już w czasie samych mistrzostw, w grę wchodzi tylko i wyłącznie samolot, gdyż pokonanie dużych odległości odbywa się w miarę krótkim czasie, dzięki czemu organizm nie jest poddawany długiemu okresowi bezruchu. Ważna sprawa to również kwestia tego, czy podróżowanie związane będzie ze zmianą szerokości czy długości geograficznej. W przypadku tej drugiej wartości - nie powinno być żadnych problemów. Natomiast tak naprawdę, wszystko zależy od wytrzymałości organizmu. Jeden piłkarz szybko sobie z tymi problemami poradzi, a inny może potrzebować więcej czasu na aklimatyzację bądź odpoczynek po podróży.

W samym przygotowaniu podczas zgrupowań, należy wziąć pod uwagę, że w treningu specyfiką jest to, żeby umiejętnie regenerować się po jednostce treningowej, a przystępując do kolejnej być w miarę wypoczętym, by nie nawarstwiało się zmęczenie, dlatego podczas zgrupowań przedmundialowych ważne jest przygotowanie wytrzymałościowe, ale jeśli ekipa jest bardzo mocna, to samym elementem przygotowania są rozgrywki ligowe, gdzie często mecze rozgrywane są co trzy dni. Wówczas największy nacisk nakłada się na treningi taktyczne i techniczne, a samo podnoszenie wydolności i wytrzymałości odbywa się podczas gry.

Jeśli weźmiemy pod uwagę piłkarzy, którzy mają w nogach trudy całego sezonu i rozegrali 40 - 50 spotkań, to nie ma złotej zasady, mówiącej, że takim zawodnikom lepiej dać odpocząć podczas zgrupowania i nie wystawiać ich w meczach towarzyskich. Wszystko zależy od poszczególnego organizmu, bo jednemu dobrze zrobi dłuższa regeneracja i głód piłki, a drugi musi być ciągle w rytmie meczowym. Większość sztabów szkoleniowych reprezentacji biorących udział w mundialu stoi na tak wysokim poziomie, że dokładnie znają możliwości swoich piłkarzy, gdyż są oni poddawani specjalnym badaniom, a ich reakcje na wysiłek są dogłębnie analizowane.

Nie powinniśmy spodziewać się wielu kontuzji spowodowanych z samej zmiany klimatu. Jednak piłka nożna to sport bardzo kontaktowy i więcej będzie urazów po wejściach w nogę, kostkę itd. , czego jesteśmy świadkami podczas meczów towarzyskich, aniżeli z powodu samych aspektów zmęczeniowych. Na najwyższym poziomie nie dopuszcza się do tego, by organizm był odwodniony, gdyż w momencie wypłukania mikro i makroelementów, rośnie podatność na kontuzje, jak i również spada wydolność o ponad 30-40%.

Robert Maćkowiak - wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy, obecnie trener przygotowania fizycznego w Polish Soccer Skills i Wielkopolskiej Akademii Piłkarskiej.

Więcej na ten temat: Brazylia MŚ 2014