„Los Blancos” stanęli do rywalizacji z celem utrzymania pozycji lidera. Ostatecznie po golach Brahima Díaza oraz Rodrygo Goesa wygrali oni 2:0.
Podczas spotkania wielce nie napracował się Andrij Łunin. Zawodnicy Granady oddali dwa strzały, ale żaden z nich nie zmierzał w światło bramki.
Kiedy zawody dobiegły końca, Andrij Łunin podziękował… kolegom.
– To, co mogę powiedzieć, to dziękuję drużynie, że dziś zmarzłem. Odmarzły mi palce. Perfekcyjnie. Jestem gotowy na takie spotkania – oświadczył Ukrainiec.
Przed kilkoma dniami Carlo Ancelotti oświadczył, że gdy tylko Kepa Arrizabalaga powróci do pełni sił, to on stanie między słupkami Realu Madryt. O te słowa pretensje do trenera miał Łunin.
Nieoczekiwanie to właśnie dziewięciokrotny reprezentant Ukrainy ponownie zagrał w wyjściowym składzie, a hiszpański golkiper przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych.
Podczas siedmiu dotychczasowych występów zachował cztery czyste konta.
„Królewscy” nadal otwierają tabelę LaLgi.
***