Antoni Piechniczek o wyborze i celach przed Michałem Probierzem. „Dla mnie to niekwestionowany wybór”

fot. FotoPyK
Piotr Różalski
Źródło: Sportowefakty.wp.pl

Wybór Michała Probierza na selekcjonera reprezentacji Polski skomentowało już wiele słynnych postaci z historii polskiej piłki. Przyszedł też czas na Antoniego Piechniczka.

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza namaścił swojego byłego współpracownika z Jagiellonii Białystok na objęcie sterów kadry narodowej. Przed nowym trenerem stoi poważne wyzwanie – walka o bezpośredni awans lub poprzez baraże do EURO 2024.

W zamyśle 51-latek został sprowadzony na dłuższą metę. Formalnie kontrakt obowiązuje do końca eliminacji na mundial w 2026 roku, który odbędzie się w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie.

Architekt trzeciego miejsca na Mistrzostwach Świata z „Biało-Czerwonymi” z 1982 roku wyraził ogromne zadowolenie z przejęcia posady po Fernando Santosie przez ojczyźnianego stratega boiskowego.

– Całe życie walczyłem o to, żeby naszą piłkarską kadrę prowadził polski trener, więc jak mógłbym zakwestionować dokonany wybór? – dopytuje retorycznie z pełnym przekonaniem Piechniczek.

– Za trenerem Probierzem przemawia olbrzymie doświadczenie, ambicja, upór w dążeniu do celu i konsekwencja w działaniu. Również to, że jest wymagający zarówno wobec osób, z którymi współpracuje, jak i samego siebie – pochwalił były szkoleniowiec.

Szanse na uzyskanie promocji do przyszłorocznego turnieju w Niemczech jesienią są czysto matematyczne. Na dobrą sprawę tli się nadzieja w postaci porażki Czechów w październikowym starciu z Albanią. Pozwoli ona Polakom wywrzeć bezpośredni wpływ na dalsze losy.

– Trzeba trzy razy wygrać, więc skala trudności na pewno jest duża. Trudnym meczem bez wątpienia będzie domowe starcie z Czechami. W tych eliminacjach Czesi radzą sobie dobrze, nie przegrali jeszcze żadnego spotkania – zauważył Piechniczek.

– Michał Probierz będzie musiał przerwać tę serię. Nawet gdyby rywale już wcześniej byli pewni awansu, wysoko zawieszą poprzeczkę, bo spotkania z nami traktują w kategoriach prestiżowych i dużym sukcesem będzie dla nich pokonanie Polski na jej terenie – podsumował 81-latek.

Starcie z południowym sąsiadem zaplanowano dopiero na połowę listopada.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy