Od kilku miesięcy jednym z problemów, z którym musi zmagać się trener Lazio Maurizio Sarri, jest obsadzenie pozycji lewego defensora. W ostatnich miesiącach pod uwagę branych było wiele opcji jak między innymi Gerardo Arteaga czy Sergio Reguilón. Ostatecznie jednak niewiele z tego wychodziło.
Czy sytuacja zmieni się w zimie? Szkoleniowiec stołecznego klubu bardzo na to liczy, a co za tym idzie, wywiera presję na władzach.
Ostatnio w związku z tym na tapet trafił Nico Schulz, czyli Niemiec, o którym w ostatnich miesiącach mówi się bardzo dużo. Nie jest to jednak podyktowane względami sportowymi, a oskarżeniami o przemoc domową.
29-latek od wielu miesięcy nie mieści się w kadrze Borussii Dortmund, a ekipa z Zagłębia Ruhry chce się go za wszelką cenę pozbyć. Tu właśnie pojawia się szansa dla Lazio, o której informuje „Il Messaggero”.
Według tego źródła w grę miałoby wchodzić darmowe wypożyczenie do końca sezonu. Ponadto Niemcy są gotowi pokryć część pensji zawodnika, która w skali roku wynosi sześć milionów euro.
W tym momencie sprawa jest badana i ostatnie słowo na pewno będzie należało do Sarriego.
Schulz trafił na Signal Iduna Park z Hoffenheim w lipcu 2019 roku. Od tamtej pory rozegrał 61 meczów, a jego dorobek to gol oraz trzy asysty. Kontrakt ma natomiast ważny do 30 czerwca 2024 roku.