Morata na przestrzeni swej kariery przeżywał wiele trudnych chwil. Dla wielu stał się symbolem niewykorzystanych sytuacji i kuriozalnych błędów. On sam nie radził sobie najlepiej z krytyką.
Od dłuższego czasu w życiu 31-latka dzieje się zdecydowanie lepiej. W Atlético Madryt stał się podstawowym wyborem Diego Simeone, co nie powinno dziwić.
Na przestrzeni tej kampanii Morata zanotował już dwanaście trafień - siedem w rozgrywkach LaLigi i pięć w Lidze Mistrzów. Cały poprzedni sezon zwieńczył 15 golami, a więc progres jest zauważalny.
Co ciekawe, latem napastnik, który w przeszłości zdobywał również gole w barwach Realu Madryt, mógł zmienić klub. Atlético w pełni otworzyło się na taki scenariusz, licząc, że ktoś opłaci 20-milionową klauzulę.
Opiekun FC Barcelony, Xavi, przyznał, że rozmawiał z Moratą w sprawie transferu.
- Rozmawiałem z nim bezpośrednio. Była możliwość, że przejdzie do Barcelony. To bardzo interesujący gracz. Atakuje przestrzenie, jest sumienny, pracuje dla drużyny. Z nim Atlético ma bardzo dobrą linię ataku. Morata - Griezmann, opcja światowej klasy - wyjawił trener mistrzów Hiszpanii przed sobotnim starciem z Atlético.
Álvaro Morata wypłynął na szerokie wody w Realu Madryt. Później występował jeszcze w Juventusie i Chelsea. Na jego dorobek składają się jeszcze mecze w reprezentacji Hiszpanii. Tych ma na koncie 69, a okrasił je 34 trafieniami. Za kadencji selekcjonera Luisa de la Fuente nosi na ramieniu opaskę kapitańską.