Skrzydłowy w trwającym sezonie miewa wzloty i upadki, a ostatniego gola strzelił pod koniec października 2023 roku. Mimo tego zawodnik nadal może cieszyć się miejscem w podstawowym składzie.
Ostatnie tygodnie to głównie spekulacje na temat przyszłości Niemca, którego umowa wygasa po zakończeniu kampanii 2024/2025. Celem klubu i piłkarza jest jak najszybsze rozwiązanie tej kwestii.
„Kicker” przekazał, że Leroy Sané bardzo chciałby zostać w stolicy Bawarii. Bayern Monachium już nad tym pracuje, co zresztą potwierdził 28-latek.
– Czy zostanę? Jest kilka rzeczy, od których to zależy – rozpoczął.
– W tej chwili nie myślę o tym zbyt wiele. Chcę, abyśmy ugrali coś w Lidze Mistrzów. Prowadzimy rozmowy z działaczami. Będą one bardziej intensywne w nadchodzących tygodniach – przekazał.
Bawarczycy kuszą gracza długoterminowym kontraktem. W grę wchodzi przedłużenie współpracy nawet do 2029 roku.
Sané jak dotąd zgromadził łącznie 170 występów, które okrasił 47 trafieniami i 49 asystami.
Do Monachium przeprowadził się on z Manchesteru City.
***
Miroslav Klose trenerem giganta?! Może objąć go jeszcze w tym sezonie