Być może, gdyby nie kontuzja, to Jakub Moder miałby szansę na przenosiny do jednego z czołowych klubów Premier League. Problemy zdrowotne mocno zahamowały rozwój Polaka.
Rekonwalescencja trwała ponad rok, ale pomocnik wydaje się wracać na właściwe tory. Roberto De Zerbi coraz śmielej na niego stawia i są przesłanki ku temu, że 25-latek będzie ważnym ogniwem reprezentacji Polski przy okazji EURO 2024.
Ponadto musi zastanowić się w kwestii przyszłości, bo jego umowa z „Mewami” wygasa 30 czerwca 2025 roku. Wydaje się, że to właśnie turniej, a także przyszły sezon będą kluczowe dla byłego zawodnika Lecha Poznań.
Czy Moder jest zadowolony z tego, gdzie obecnie wędruje jego kariera? O tym opowiedział na antenie Canal+ Sport.
- Marzenia zawsze sięgają dużo wyżej, ale myślę, że mogę być zadowolony z miejsca, w którym jestem.
- Zawsze marzyłem o tym, by grać w Anglii i Premier League. Nigdy planu na karierę nie zakładałem. Zawsze wszystko szło do przodu, więc na temat moment jestem szczęśliwy - dodał.
Reprezentant Polski rozegrał w tym sezonie 14 spotkań w pierwszym zespole Brightonu.