Anglik pozostaje niedysponowany od ligowego spotkania przeciwko Gironie, kiedy to zszedł z boiska w 57. minucie w wyniku urazu kostki. Problemem ten już we wcześniejszych tygodniach sprawiał mu spore dolegliwości, a tamtego wieczoru zmusił go do przedwczesnego zakończenia występu.
Badania przeprowadzone przez dział medyczny wykazały, że kontuzja 20-latka wykluczy go z gry do końca lutego. Taka diagnoza oznaczała powrót na rewanżowy pojedynek z RB Lipsk w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów, który odbędzie się 6 marca.
Jednak z doniesień hiszpańskiego dziennika „Marca” wynika, że jego absencja może potrwać nieco krócej, niż pierwotnie zakładano. Sztab szkoleniowy Realu planuje włączenie pomocnika do kadry na ligowe starcie z Valencią. Termin zawodów przypada na 2 marca, a więc cztery dni przed rewanżem przeciwko niemieckiemu RB Lipsk.
Decyzja będzie zależeć od dyspozycji na treningach, a także zdrowia piłkarza.
Zespół prowadzony przez Carlo Ancelottiego czeka w ten weekend ligowe starcie z Sevillą. Spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę 25 lutego, a pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 21:00.
Real Madryt przewodzi na ten moment stawce w tabeli LaLigi i ma sześć punktów przewagi nad drugą Gironą.
Jude Bellingham wystąpił w tym sezonie łącznie w 29 meczach w koszulce „Królewskich”. Zdobył 20 bramek i popisał się ośmioma ostatnimi podaniami.