Już byli reprezentanci Rosji w areszcie. Grożą im poważne konsekwencje

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Championat

Dwóch reprezentantów Rosji trafiło wczoraj na czołówki gazet ze względu na pobicie urzędnika.

Aleksandr Kokorin i Paweł Mamajew pobili w kawiarni dwóch rosyjskich urzędników i wcześniej na ulicy kierowcę, co uwidoczniono na kamerach przemysłowych (pisaliśmy o tym tutaj: http://transfery.info/118871,afera-w-rosji-pilkarze-krasnodaru-i-zenitu-pobili-miedzy-innymi-urzednika). Błyskawicznie odpowiednio Zenit i Krasnodar wyraziły gotowość ukarania zawodników, jednak oczywiście śledztwo w sprawie karnej wszczęły też władze. Jurij Titow z moskiewskiej policji nakazał obu pojawić się w głównym biurze do godziny 18. O ile Mamajew zameldował się w celu złożenia wyjaśnień już o godzinie 17, to Kokorin zignorował zalecenie, chociaż został uprzedzony, że w razie nieobecności policjanci wpiszą go na listę poszukiwanych.

Ostatecznie Kokorin zjawił się samemu, ale z godzinnym opóźnieniem, zapewne nie zdając sobie sprawy z powagi sytuacji. 

Tymczasem Mamajewa zatrzymano na razie na 48 godzin. Kokorina też to czeka zaraz po przesłuchaniu, które obecnie trwa.

Sprawa może mieć poważne konsekwencje dla obu zawodników, którzy w przeszłości byli bohaterami kilku bójek.

Tymczasem po pobiciu kierowca prezenterki Olgi Uszakowej został przewieziony na pogotowie z urazem głowy i wstrząśnieniem mózgu. Z kolei dwaj poszkodowani już w samej kawiarni urzędnicy, w tym dyrektor ministerstwa Denis Pak, również trafili do szpitala, jeden z nich stracił zęba.

27-letni Kokorin ma na koncie 48 występów w reprezentacji Rosji, ale ostatni raz zagrał w listopadzie 2017 roku, mundial opuszczając ze względu na zerwanie więzadła. 30-letni Mamajew z kolei zanotował 15 spotkań dla Sbornej, jednak od 2016 roku nie dostał powołania. Jak wynika ze słów działaczy rosyjskiej federacji, obaj już raczej nie mogą liczyć na powrót do kadry w przyszłości. Ich kluby natomiast w najbliższych dniach powinny zerwać z nimi umowy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy