Sprawa transferu Kyliana Mbappé jest wiecznie żywa. Ostatnio „L'Equipe” sugerowało, że napastnik Paris Saint-Germain podejmie decyzję dotyczącą swojej przyszłości do 14 lutego, a więc dnia, w którym jego zespół wróci do rywalizacji w Lidze Mistrzów.
Wcześniej Mario Cortegana podawał na łamach Theathletic.com, że władze Realu Madryt dały mu czas na wyrażenie „zielonego światła” na przeprowadzkę do ekipy „Królewskich” po zakończeniu sezonu do 15 stycznia. Potem temat może być nieaktualny.
Teraz o Francuzie pisze „The Times”.
„Mbappé nie jest pod wrażeniem prób nakłonienia go przez Real do zawarcia przedkontraktowego porozumienia w tym miesiącu. Francuska supergwiazda chce dalej badać szereg opcji, w tym letnie przenosiny na zasadzie wolnego transferu do Premier League” - można przeczytać.
Niedawno „Le Parisien” dało do zrozumienia, że w walkę o podpis 25-latka może wmieszać się Liverpool. W nim mógłby zostać długoterminowym następcą Mohameda Salaha, a jednocześnie jego transfer byłby odpowiedzią na wcześniejsze pozyskanie przez Manchester City innej wielkiej ofensywnej gwiazdy - Erlinga Brauta Haalanda. Dopiero okaże się jednak, czy „The Reds” faktycznie podejmą konkretne kroki mające na celu zakontraktowanie Francuza.