Lech Poznań wypożyczył latem 2021 roku Krzysztofa Bąkowskiego do pierwszoligowego Stomilu Olsztyn. 19-letni bramkarz szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie, a jesienią zagrał w sumie w szesnastu spotkaniach.
Bąkowskiemu przez cały pobyt w Olsztynie towarzyszyła kontuzja, która kilkukrotnie zmuszała do przerwy od grania. Chodzi o zapalenie spojenia łonowego. Z tego właśnie powodu Lech Poznań zdecydował się skrócić jego wypożyczenie. 19-latek przejdzie teraz operację, a późniejsza rehabilitacja przebiegnie pod okiem pracowników drużyny ze stolicy Wielkopolski.
- Od praktycznie trzeciego meczu występowałem na środkach przeciwbólowych, przez co nie mogłem czuć pełnego komfortu. Sam miałem świadomość, że nie jestem w stu procentach zdrowy, ale wiem przy tym, że pewne rzeczy mogłem zrobić lepiej.
- Za mną generalnie dobre miesiące pod kątem sportowym, stanowiły one wartościowe przetarcie w pierwszej lidze, postrzegam je więc pozytywnie. Żałuję, że nie uda się dograć rundy rewanżowej, ale decyzja o zabiegu jest w dłuższej perspektywie najbardziej słuszna – mówi Bąkowski.
Stomil Olsztyn już zadbał o odpowiednie zastępstwo dla Bąkowskiego. Do zespołu dołączył Kacper Tobiasz, który w obecnym sezonie zaliczył cztery występy dla pierwszej drużyny Legii Warszawa.