Liga Mistrzów: Casillas i Guti wbijają szpilę Realowi Madryt po porażce z PSG

Karol Brandt
Źródło: Twitter

Paris Saint-Germain wygrało w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów z Realem Madryt aż 3:0. Z tego powodu swojego rozczarowania nie kryli Iker Casillas i Guti.

W hitowym starciu nie mogli wziąć udziału m.in. Kylian Mbappé, Neymar i Edinson Cavani (PSG) oraz Sergio Ramos, Marcelo i Isco (Real Madryt). Mając to na uwadze, wielu kibiców madryckiej ekipy liczyło, że rywale „Los Blancos”, pozbawieni swoich największych atutów w ataku, ugną się przed nimi i tym samym Hiszpanie wrócą do kraju z łatwą zdobyczą punktową. Tymczasem paryżanie zdominowali podopiecznych Zinédine’a Zidane’a i raz po raz gościli w ich polu karnym. W ostatecznym rozrachunku zespół Thomasa Tuchela wygrał 3:0, a dwa trafienia zanotował Ángel Di María.

Po meczu nie brakowało opinii, że 13-krotni zdobywcy Pucharu Europy po prosto zlekceważyli rywali, nie angażując się w odpowiednim stopniu w rywalizację z przedstawicielem Ligue 1. Takiego zdania jest „Zizou”.

Swoje trzy grosze dołożyli również Iker Casillas i Guti, a wszystko zapoczątkował były pomocnik „Królewskich”, który opublikował w mediach społecznościowych następujący wpis:

- Kiedy wybierasz się do Paryża, aby stawić czoła PSG pozbawione swoich trzech gwiazd [Neymar, Mbappé i Cavani - dop. red.] i nie jesteś w stanie konkurować. Niedobrze – napisał Guti.

Wtórował mu bramkarz FC Porto i legenda Realu Madryt.

- Musimy lepiej bronić. PSG zaprezentowało swoją siłę w środku pola. Mnóstwo talentu i świetny Di María. Zostało jednak mnóstwo czasu na poprawę. To dopiero początek – napisał Iker Casillas.

Nawiązując do słów 167-krotnego reprezentanta Hiszpanii mogliśmy wielokrotnie zaobserwować w zespole z Madrytu wolne korytarze w środku pola oraz na bokach defensywy. Ponadto z czasem formacje zbytnio się od siebie oddaliły, co doskonale wykorzystała drużyna z Paryża.

Po pierwszej kolejce fazy grupowej Real Madryt plasuje się na ostatnim miejscu w grupie A, z kolei Paris Saint-Germain dzierży miano lidera.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy