Londyńczycy przekonali Djurgårdens, wciąż aktualnego pracodawcę Bergvalla, do zaakceptowania oferty rzędu 10 milionów euro plus bonusy. Reprezentant Szwecji podpisał z dwukrotnym mistrzem Anglii pięcioletni kontrakt, który zacznie obowiązywać od 1 lipca tego roku.
Z doniesień medialnych wynika, że po porównaniu oczekiwań graczowi środka pola nagle bardziej spodobał się projekt z północnej części stolicy Anglii, gdzie będzie kładziony duży nacisk na jego rozwój. Nie miał takiej pewności w kontekście „Dumy Katalonii”.
O przyczynach takiego, a nie innego wyboru powiedział też sam bohater transferu.
– Zawsze marzyłem o tym, żeby zagrać w Premier League, najlepszej lidze na świecie – zaczął Szwed.
– Trafiłem do bardzo dobrego klubu ze świetnym szkoleniowcem i głodną sukcesów drużyną, prezentującą atrakcyjny dla oka futbol. Dołączenie do tego miejsca było dla mnie ogromną przyjemnością.
– Ange (Postecoglou) to naprawdę świetny człowiek i trener, dający młodym zawodnikom szansę do pokazania się na wielkiej scenie. Czuję, jakby zaczynała się tu nowa era. Dlatego nie mogę się doczekać nowego wyzwania – dodał.
W dniu sfinalizowanej transakcji Bergvall wkroczył w pełnoletność, obchodząc 18. urodziny.
„Koguty” mocno angażują się w walkę o mistrzowski tytuł, ale przede wszystkim marzą o zapewnieniu sobie miejsca w Lidze Mistrzów na przyszły sezon. Przed sobotnim wyjazdowym meczem z Evertonem, otwierającym 23. kolejkę Premier League zajmują czwarte miejsce.