Miał być gwiazdą Chelsea, może zakończyć sezon na... dziesięciu występach

fot. Vanja Golos / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Sky Sports

Menedżer Mauricio Pochettino nie wykluczył, że w trwających rozgrywkach nie będzie mu dane skorzystać już z usług Christophera Nkunku.

Przedstawiciele „The Blues” zadziałali z wyraźnym wyprzedzeniem i jeszcze latem 2022 roku ustalili wszelkie szczegóły dotyczące pozyskania ofensywnego zawodnika z RB Lipsk przed startem sezonu 2023/2024.

Inwestycja opiewająca na 60 milionów euro miała w ekspresowym tempie zwrócić się działaczom ze Stamford Bridge. Tak się jednak do tej pory nie stało przez ciągłe problemy zdrowotne reprezentanta Francji.

Dochodził on bardzo długo do pełnej sprawności i dopiero pod koniec roku zadebiutował w barwach londyńskiego klubu. W związku z tym potrzebował czasu na złapanie wspólnego języka z kolegami, by prezentować się na miarę drzemiącego w nim potencjału oraz oczekiwań.

Christopher Nkunku nie doszedł do tego etapu, ponieważ nabawił się w lutym nowego urazu i obecnie trudno wyrokować, czy będzie mu dane jeszcze w tym sezonie pojawić się na boisku, o czym powiedział sam menedżer Mauricio Pochettino.

- W tej chwili nie wiemy, kiedy będzie możliwe, aby zaczął trenować z zespołem. Nie mam żadnych informacji na ten temat. Wraca do zdrowia i trwa to dłużej niż się spodziewaliśmy - stwierdził Argentyńczyk.

Francuz zdążył zdobyć dwie bramki dla Chelsea w dziesięciu występach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Lech Poznań blisko transferu piłkarza FC Porto Luka Zahović z ciekawym transferem w ramach Ekstraklasy?! Polacy z porażką w pierwszym meczu na EURO U-17. Ale będzie tylko łatwiej! Ma najwięcej czystych kont w Ekstraklasie, przed nim historyczne osiągnięcie Hansi Flick zainteresowany przejęciem tej drużyny U Marka Papszuna jest skreślony? Piłkarz może mieć trudno o grę w barwach Rakowa Częstochowa Czterech kandydatów na nowego menedżera Chelsea

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy