Nie żyje były reprezentant Danii Jan Sørensen

fot. Transfery.info [Dall-E]
Piotr Trochimowicz
Źródło: Ollie Sørensen [Facebook] | Algemeen Dagblad

W wieku 68 lat zmarł Jan Sørensen, występujący w przeszłości między innymi w lidze belgijskiej i holenderskiej.

Informację przekazał jego syn Ollie Sørensen na Facebooku:

„Był niesamowitym człowiekiem, zawsze rozjaśniał pokój swoją wyróżniającą się osobowością i mocnymi opiniami na temat praktycznie wszystkiego, co można było poprawić! Pomogłeś mi przejść przez wiele rzeczy w moim życiu i stać się osobą, którą jestem dzisiaj. Będzie mi Cię bardzo brakowało, Tato”.

Największe sukcesy Duńczyk osiągał z Club Brugge, gdzie dwukrotnie sięgnął po mistrzostwo Belgii oraz dotarł do finału Pucharu Europy Mistrzów Klubowych w sezonie 1977/1978.

Później spędził blisko pięć lat w Holandii, reprezentując kolejno barwy FC Twente Enschede, Feyenoordu Rotterdam, Excelsioru Rotterdam i Ajaksu Amsterdam.

Rozegrał ponadto 11 meczów w narodowej drużynie Danii, strzelając w nich trzy gole.

Piłkarską karierę zakończył w 1989 roku w portugalskim Portimonense, gdzie rozpoczął następnie pracę w roli trenera.

Później prowadził między innymi Walsall FC na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Anglii, a także był dyrektorem sportowym duńskiego Hvidovre IF.

Ostatecznie zamieszkał w Tamworth na przedmieściach Birmingham i został właścicielem pubu. Zmagał się z licznymi problemami zdrowotnymi, w tym znaczną nadwagą. Przeżył dwa rozwody, a jeden z nich toczył się przed sądem przez trzy lata.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To jest najbardziej prawdopodobny scenariusz”. Przełomowe wieści w sprawie Luki Modricia Transfery - Relacja na żywo [18/05/2024] Cała naprzód! Chelsea oferuje już 65 milionów euro za supertalent „Zostań z nami”. Kibice Górnika Zabrze z apelem do piłkarza [WIDEO] „Wrak piłkarza”. Dziennikarz zszokowany formą fizyczną gwiazdy Lecha Poznań Luka Modrić przekazał Realowi Madryt stanowisko w sprawie swojej przyszłości Górnik Zabrze - Puszcza Niepołomice: Mecz Ekstraklasy przerwany [AKTUALIZACJA]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy