Reprezentantka Stanów Zjednoczonych dołączyła do kobiecego zespołu „Kogutów” na zasadzie wypożyczenia z Orlando Pride we wrześniu zaledwie cztery miesiące po narodzinach córki.
Amerykanka zdecydowała się na wykonanie takiego kroku, ponieważ chciała jak najszybciej wrócić do wysokiej formy, aby w jak najlepszy sposób przygotować się do udziału w nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich.
Alex Morgan może czuć się usatysfakcjonowana swoim pobytem w angielskim klubie, ponieważ w czterech rozegranych meczach ligowych pomogła mu zdobyć aż osiem z dziewięciu do tej pory wywalczonych punktów, co pozwala Tottenhamowi plasować się na ósmym miejscu w tabeli.
31-latka zdołała w swoich występach wpisać się dwukrotnie na listę strzelczyń za sprawą skutecznie egzekwowanych jedenastek.
- Będę zawsze wdzięczna klubowi, koleżankom z drużyny i kibicom, za zaopiekowanie się mną i moją rodziną. Odkąd przyjechałam do Londynu, to zdałam sobie sprawę, że jestem częścią wspaniałej organizacji, która pomogła mi ponownie poczuć grę, którą kocham. Dziękuję jeszcze raz wszystkim, którzy pomogli mi uczynić ten rozdział mojej piłkarskiej podróży tak wyjątkowym - powiedziała dwukrotna mistrzyni świata (2015, 2019), złota medalistka Igrzysk Olimpijskich (2012) oraz zwyciężczyni w Ligi Mistrzyń z Olympique'em Lyon, gdzie też występowała na zasadzie wypożyczenia w sezonie 2016/2017.