Francuski środkowy pomocnik podpisał z beniaminkiem Ligue 1 trzyletni kontrakt. 27-latek powraca do ojczyzny po zaledwie jednym roku spędzonym w lidze hiszpańskiej, gdzie reprezentował barwy Realu Betis. Według niepotwierdzonych przez klub informacji, na konto zespołu z Sewilli zostało przelane 1,5 miliona euro.
Środkowy pomocnik jest wychowankiem Montpellier, którego barwy reprezentował na poziomie seniorskim od 2010 do 2016 roku. Można go uznać za ogromnego pechowca, bo w momencie, gdy w 2012 roku drużyna sięgnęła po mistrzostwo kraju, on przebywał akurat na wypożyczeniu w drugoligowym Amiens. Do tej pory wystąpił w Ligue 1 w 107 spotkaniach, zdobył sześć bramek i zanotował dziesięć asyst.
- Dziękuję Racingowi za szybkie sfinalizowanie transakcji. Chcę pomóc klubowi w realizacji jego celów. Nadal mam wiele do poprawy. Dużo słyszałem na temat tej drużyny i jest to motywujące. Myśli o powrocie do Francji ciągle były gdzieś z tyłu mojej głowy. Strasbourg to wielkie miasto i wielki klub. Naprawdę czuję, że mogę tutaj przeżyć niezwykłą przygodę – powiedział Martin.
To siódmy transfer beniaminka Ligue 1. Wcześniej zakontraktowano Idrissa Saadiego, Bingourou Kamarę, Benjamina Corgneta, Kenny’ego Lalę, Nuno Da Costę i Pablo Martineza.