Przedstawiony zawodnik, który dopiero skończył 18 lat, został wciągnięty w szeregi „Srok” z myślą o dalszej przyszłości. Warto zaznaczyć, że postać, przyuczająca się w roli napastnika, zawita na północny region Anglii w styczniu 2023 roku.
Tak czy inaczej, Newcastle przedwcześnie porozumiało się z pracodawcą Kuola, Central Coast Mariners, w sprawie transferu definitywnego. Kwota transakcji, jak i długość umowy nie zostały ujawnione.
– Czuję się jak w śnie. Jako młody chłopak z Australii pamiętam, że Premier League to liga, którą każdy ogląda. Nikt wtedy jednak nie myślał, że rozrośnie się do takich rozmiarów. Bycie jednym z tych, którzy znaleźli się na tym kursie, to dla mnie coś niesamowitego – wyznał Kuol po dobiciu targu.
– Chcę teraz ciężko trenować, grać na pełnych obrotach. Mam nadzieję, że wrócę szybko wrócę do Australii i pojadę z reprezentacją na Mistrzostwa Świata – dodał.
Kuol miał zaszczyt zadebiutować w narodowych barwach 25 września, wchodząc z ławki w 73. minucie na towarzyski pojedynek z Nową Zelandią.
O świetnie zapowiadającego się napastnika ubiegało się kilka innych klubów o podobnej lub wyższej renomie. To jednak Newcastle ubiegło wszystkich. Wyniki testów medycznych wyszły pomyślnie i nastolatek bez wahania związał się z rosnącą siłą na Wyspach Brytyjskich.
Urodził się w Egipcie, dokąd jego rodzina uciekła z Sudanu przed wojną domową, która trwała tam od 1983 do 2005 roku i pozostawiła mieszkańców tego państwa w skrajnej biedzie, o braku jakiegokolwiek bezpieczeństwa już nie wspominając.
Rodzice Garanga postanowili z Egiptu po lepszą przyszłość udać się do Australii już rok później, tym sposobem zawitali najpierw do Sydney.
Najpierw przeszedł piłkarską edukację w małym Goulburn Valley Suns, ale w 2021 roku wypatrzyli go skauci Central Coast Mariners. Błyskawicznie zaliczył też debiut w pierwszym zespole jako siedemnastolatek.
W pierwszej drużynie mierzący 175 centymetrów wzrostu zawodnik zanotował do tej pory dziesięć występów, okraszonych czterema trafieniami i asystą. Za każdym razem meldował się na placu gry jako zmiennik.
Talent sportowy jest szansą na lepszą przyszłość dla całej sudańskiej rodziny - poza Garangiem na wysokim poziomie gra też 21-letni obecnie Alou, któremu jednak do tej pory nie udało się przebić w pierwszym zespole VfB Stuttgart, więc pozostają mu występy w rezerwach.