Abreu związał się z brazylijskim Rio Branco, które w najbliższych miesiącach powalczy w mistrzostwach stanu Acre, broniąc tytułu zdobytego w pierwszej połowie trwającego roku. Na szczeblu krajowym „Estrelão” występują z kolei w Serie D, czyli na czwartym poziomie rozgrywkowym.
Abreu tym samym wraca do Brazylii, w której grał już dla Bangu, Botafogo, Figueirense i Grêmio. Ostatnie miesiące spędził za to w Chile w Puerto Montt, Audax Italiano i Magallanes (druga liga).
Doświadczony snajper od dobrych kilku lat może skupić się tylko na karierze klubowej i poprawianiu liczby drużyn, w których wystąpił, bo w 2012 roku zakończył przygodę z reprezentacją (26 bramek w 70 meczach).
Do Księgi Rekordów Guinnessa dostał się, przenosząc się w 2018 roku z Puerto Montt do Audax Italiano. Klub chilijskiej ekstraklasy był już jego 26. w karierze, to najlepszy wynik w świecie profesjonalnej piłki nożnej. Wcześniej rekord należał do bramkarza Lutza Pfannenstiela (25 drużyn). Niemiec wciąż jednak pozostaje jedynym zawodnikiem w historii, grającym na w klubach wszystkich sześciu konfederacji, składających się na FIFA - Abreu do tej pory nie gościł w Afryce, Azji i Oceanii.