OFICJALNIE: Robinho odbędzie dziewięcioletnią karę pozbawienia wolności

fot. Celso Pupo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: STJ

Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości (STJ) w Brazylii przychylił się do wniosku włoskiej prokuratury i orzekł konieczność odbycia dziewięcioletniej kary pozbawienia wolności dla Robinho. Ma ją odsiedzieć w jednym z rodzimych więzień.

Była gwiazda Realu Madryt, Manchesteru City czy Milanu oraz stukrotny reprezentant „Canarinhos” został przed kilkoma laty uznany przez włoski wymiar sprawiedliwości winnym udziału w zbiorowym gwałcie na 22-letniej obywatelce Albanii w garderobie mediolańskiego klubu nocnego Sio Café, gdzie świętowała ona swoje urodziny w 2013 roku.

Brazylijczyk nie występował już w tym czasie w krajach, z których mógłby zostać deportowany do Włoch w celu odbycia zasądzonej kary. W międzyczasie odwoływał się od niej, zapewniając, że nie popełnił zarzucanego mu czyny, mimo że na nagraniach z podsłuchu opisał incydent ze swoim czynnym udziałem.

Robinho przegrał wszystkie apelacje i w 2022 roku wyrok się uprawomocnił. Z tego też powodu nie zdecydował się już na opuszczenie rodzimego kraju po wydaniu za nim międzynarodowego nakazu aresztowania.

W tej sytuacji mógł czuć się bezkarny, ale włoscy prokuratorzy postanowili wykorzystać zapisy w ustawie migracyjnej wprowadzonej w Brazylii w 2017 roku do zmuszenia 40-latka do odbycia kary w jednym z więzień na terenie jego ojczyzny.

Tamtejsza prokuratura odebrała mu niezwłocznie paszport po otrzymaniu wniosku z europejskiego kraju i rozpoczęła dochodzenie zmierzające do dokonania oceny zasadności skierowanego pisma.

W dniu 20 marca odbyła się na ten temat rozprawa i w jej trakcie dziewięciu z jedenastu sędziów w Najwyższym Trybunale Sprawiedliwości uznało je za zasadne i nakazało Robinho odbyć dziewięcioletnią karę pozbawienia wolności.

- Rozumiem, że nie ma konstytucyjnych przeszkód, aby zatwierdzić wykonanie kary. Wyrok został utrzymany w mocy przez sąd w Mediolanie, który jest właściwym organem. Wyrok stał się prawomocny. Oskarżony nie był sądzony zaocznie we Włoszech, był reprezentowany - powiedział minister Francisco Falcão, który opowiedział się za zaakceptowaniem wniosku.

- Wydaje mi się, że w dalszym ciągu nie możemy rozważyć zgody na wykonanie zagranicznego wyroku w Brazylii. Dlaczego? Ponieważ jest rodowitym Brazylijczykiem - skomentował z kolei minister Raul Araújo, będący przeciwny propozycji Włochów.

Robinho przysługuje jeszcze odwołanie Federalnego Sądu Najwyższego (STF), gdzie jego obrona może domagać się odrzucenia wniosku kraju z Półwyspu Apenińskiego lub ponownego rozpatrzenia sprawy, bo ta nie była w ogóle przedmiotem analizy Najwyższego Trybunału Sprawiedliwości.

Więcej na temat: Oficjalnie Robson de Souza Brazylia

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy