Do niedawna we wszystkich europejskich państwach panował trend, że przed startem nowego sezonu odbywa się mecz o Superpuchar pomiędzy zwycięzcą ligi a zdobywcą krajowego pucharu.
Od pewnego czasu niektórzy zaczęli odchodzić od przyjętego schematu, by uatrakcyjnić te rozgrywki. Pokazuje to przykład Hiszpanii, gdzie o wspomniane trofeum walczą cztery drużyny - mistrz, wicemistrz i uczestnicy finału pucharu. W przypadku powielania się ekip do rozgrywek wskakuje kolejna ekipa z miejsc w LaLidze.
Do tego mecze z ich udziałem odbywają się poza granicami państwa z Półwyspu Iberyjskiego - trzy z czterech edycji w nowym formacie rozegrano w Arabii Saudyjskiej.
Teraz za ich przykładem postanowili pójść Włosi.
Prezes Lorenzo Casini potwierdził, że następna edycja krajowego Superpucharu odbędzie się w identycznej formule, co w Hiszpanii.
Gospodarzem tego mini turnieju będzie najprawdopodobniej także Arabia Saudyjska, która gościła u siebie już trzy pojedynki o wspomniane trofeum w latach 2018, 2019 i 2022.
Superpuchar Włoch w dotychczasowym formacie był rozgrywany 35-krotnie od 1988 roku. Najwięcej zwycięstw na swoim koncie ma Juventus (dziewięć) i w dalszej kolejności AC Milan oraz Inter Mediolan (po siedem).
W styczniu bieżącego roku po wygraną sięgnęli „Nerazzurri”, którzy pokonali „Rossonerich” (3:0).