O zdarzeniu jako pierwsi poinformowali dziennikarze argentyńskiego dziennika „Clarin”, a później potwierdził klub w oficjalnym komunikacie. Do wypadku doszło w Holandii, dokąd piłkarz udał się na koncert kolumbijskiego wokalisty Malumy.
Po koncercie Agüero wracał na lotnisko taksówką. W pewnym momencie jednak kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w lampę uliczną.
Na szczęście 29-latek zapiął wcześniej pasy. Nie obeszło się jednak bez uszczerbku na zdrowiu, gdyż piłkarz został przewieziony do szpitala z urazem żeber. Inne źródła z Argentyny przewidują, że może go to wykluczyć z gry nawet na dwa miesiące.
Z pewnością byłby to olbrzymi cios dla Manchesteru City. W ośmiu meczach obecnego sezonu Agüero zdobył aż siedem bramek, dokładając do tego trzy asysty. 17 października ma dojść do hitowego starcia z Napoli w Lidze Mistrzów, w którym może zabraknąć Argentyńczyka.