Yacine Adli od dziecka związany był z Paris Saint-Germain i przechodził tam przez kolejne szczeble młodzieżowego futbolu, ale nie dostał tam prawdziwej szansy w seniorskim zespole. W pierwszej drużynie zaliczył jedynie symboliczny debiut.
23-letni pomocnik na szeroki wody wypłynął dopiero jako gracz Girondins de Bordeaux, w którego barwach zaliczył 104 występy, sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców i dołożył do tego 16 asyst.
Kolejnym przystankiem Francuza został AC Milan, który kupił go za prawie dziesięć milionów euro. W ekipie „Rossonerich” dotychczas 30 razy pojawił się na murawie, z czego aż 24 występy zanotował w trwającym sezonie.
Adli w przeszłości był regularnie powoływany do juniorskich reprezentacji Francji, bo po kolei przeszedł szczeble od U-16 do U-20, jednak dotychczas nie doczekał się powołania od Didiera Deschampsa i nie należy się temu za bardzo dziwić, bo o miejsce w środku pola „Trójkolorowych” panuje bardzo duża rywalizacja.
23-latek mógłby wykorzystać pochodzenie swojej rodziny i reprezentować Algierię, jednak na razie nie porzucił swoich marzeń i nawet nie rozważa takiego rozwiązania.
- Jako zawodnik chcę grać na najwyższym poziomie, moim celem jest gra z Francją - zadeklarował zawodnik, cytowany przez „Foot Mercato”.