Florentino Pérez rozglądał się tego lata za możliwością sprowadzenia młodych talentów i na jego celowniku znalazł się Gianluigi Donnarumma. Młody bramkarz, który niespodziewanie wywalczył miejsce w pierwszym składzie Milanu wywarł spore wrażenie na prezydencie Realu, który widział w nim przyszłość "Królewskich". Do poważniejszych negocjacji jednak nie doszło, ponieważ wszystkiemu sprzeciwił się Zinedine Zidane.
Jak podaje "Sport", Francuz nie podzielał entuzjazmu Péreza względem golkipera, który niedawno zadebiutował w reprezentacji Włoch. Jego zdaniem "Los Blancos" już teraz mogą być spokojni o przyszłość, ponieważ do pierwszej drużyny ma zostać wprowadzony... Luca Zidane. Trener Realu uważa, że jego syn ma wszystko, by w wkrótce stać się wielkim bramkarzem i tym samym nie potrzebuje talentów z innych klubów.