Siedem milionów euro za Vadisa!

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: Ajansspor

Pojawiają się kolejne doniesienia łączące Vadisa Odjidję-Ofoę z Fenerbahçe.

Dziś po południu podaliśmy, że klub ze Stambułu jest poważnie zainteresowany Belgiem. Źródłem informacji był Krzysztof Stanowski, według którego prezes Turków był obecny na meczu Legii z Lechem i obserwował grę pomocnika. Ten zdobył wówczas bramkę i stanowił ogromne zagrożenie pod bramką poznańskiej drużyny.

„Ajansspor” kontynuuje temat donosząc, że z kolei skauci znajdowali się na trybunach w Białymstoku, gdzie tamtejsza Jagiellonia podejmowała u siebie mistrzów Polski. Chociaż 28-latek nie zaliczy tego występu do szczególnie udanych, to nie spowodował on spadku zainteresowania.

Zdaniem wspomnianego serwisu, Fenerbahçe zamierza wkrótce rozpocząć negocjacje z warszawianami, oferując siedem milionów euro. To oczywiście rekordowe pieniądze, za jakie żaden piłkarz w historii Ekstraklasy jeszcze nie odchodził. Tym bardziej na rok przed wygaśnięciem umowy.

Turcy są w stanie zagwarantować Vadisowi także znacznie lepsze warunki finansowe, ale problem stanowi postawa zespołu w lidze. Na dwie kolejki przed końcem sezonu ekipa z Ülker Stadium zajmuje trzecie miejsce w tabeli i wiadomo już, że nie zagra w Lidze Mistrzów. To daje przewagę Legii, która zmierza po obronę tytułu i walkę o ponowne występy w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych w Europie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Wrak piłkarza”. Dziennikarz zszokowany formą fizyczną gwiazdy Lecha Poznań Górnik Zabrze - Puszcza Niepołomice: Mecz Ekstraklasy przerwany [AKTUALIZACJA] Gonçalo Feio dostanie hitowe wzmocnienie z MLS?! Legia Warszawa rozpoczęła negocjacje Mateusz Kochalski zabrał głos w sprawie przyszłości Dwóch piłkarzy odchodzi z Borussii Dortmund [OFICJALNIE] „Trudno będzie to uzyskać, pozostając tutaj”. Dawid Szulczek szczerze o odejściu z Warty Poznań Tylko on! Bayern Monachium stawia wszystko na jedną kartę w sprawie nowego trenera

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy