Przed środowym meczem Inter Mediolan – US Sassuolo, w którym goście sprawili ogromną niespodziankę (zwycięstwo 2:1), prezes zarządu „Neroverdich” Giovanni Carnevali został zapytany o kwestie rynku transferowego. Przede wszystkim wywołano temat przyszłości Armanda Laurienté, który do niedawna cieszył się powodzeniem wśród innych firm ze Starego Kontynentu.
W mediach z Półwyspu Apenińskiego pojawiły się nawet pogłoski o pierwszych ofertach. Główny działacz ósmego klubu Serie A bieżących rozgrywek zdementował je.
– Formalne propozycje? W ogóle do nas nie dotarły. Nawet gdyby się pojawiły, nie przejrzałbym ich. Chcemy zatrzymać kluczowych piłkarzy. Tego lata dokonaliśmy parę istotnych wzmocnień. Jak na razie niczego nie ma na rzeczy – zdradził Carnevali dla telewizji DAZN.
Nie o ofertach, ale o zainteresowaniu z różnych stron nawiązał z kolei agent skrzydłowego. Być może już tej zimy temat przeobrazi się w coś poważniejszego.
– Zawodnik wzbudził zainteresowanie Tottenhamu. Jeżeli chodzi o Premier League, swoje podejście poczynił też West Ham United. Sam piłkarz chciał jednak najpierw wzbić się na wyższy poziom w Sassuolo, więc został w zespole na drugi sezon – oznajmił Roberto Meloni, przedstawiciel 24-latka cytowany przez „TUTTOmercatoWEB”.
– Wiem też, że (Cristiano) Giuntoli [dyrektor sportowy Juventusu – przyp red.] bardzo lubi piłkarza. Obserwował jego poczynania jeszcze za czasów w Napoli. Sezon jeszcze długi, a do otwarcia okienka transferowego jeszcze daleko – dodał.
Dotychczasowe statystyki byłego reprezentanta Francji U-21 w sezonie 2023/2024 to gol i asysta w siedmiu meczach. Poprzednie zmagania Serie A skończył z dorobkiem siedmiu trafień i sześciu asyst.