Napastnicy niemal od zawsze cieszyli się w futbolu największą sławą, ponieważ to oni byli i są odpowiedzialni za to, co w piłce nożnej najważniejsze, czyli za zdobywanie bramek. Z biegiem lat podejście do karier jednak się zmienia i tak jak jeszcze kilkanaście lat temu najważniejsze były same wyniki, teraz zawodnicy muszą dbać również o inne aspekty swoich karier. W to wchodzą kwestie wizerunkowe.
Wielu piłkarzy posiada konta w mediach społecznościowych, dzięki którym kibice mogą mieć z nimi kontakt. Nie wszystkim się to jednak podoba i do grona niechętnych takiemu stanowi rzeczy należy były snajper Juventusu, Interu i Milan - Christian Vieri.
- Obecnie, żeby być napastnikiem, jedyne czego potrzebujesz to Instragram - mówi ironicznie snajper, który przez całą swoją karierę zdobył ponad 230 bramek.
- Teraz już nie trzeba notować po 30 goli w sezonie. Nie musisz zdobywać bramek co tydzień. Wcześniej, gdy zdarzało ci się nie strzelać, zamykałeś się w pokoju, analizowałeś błędy i starałeś się poprawiać. Ale już tak nie jest. My byliśmy chorzy, nasze pokolenie, zwłaszcza napastnicy. Mieliśmy chorobliwe podejście do goli.