Trener Girony po wygranej z Realem Madryt

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: AS

Girona niespodziewanie wygrała w niedzielę z Realem Madryt 2:1. Co powiedział po zakończeniu spotkania trener beniaminka LaLiga, Pablo Machín?

Mecz rozpoczął się dobrze dla mistrza Hiszpanii, ponieważ już w 12. minucie do siatki trafił Isco. W drugiej połowie gole strzelili jednak Cristhian Stuani oraz Portu i to właśnie dzięki ich bramkom Girona sięgnęła po zwycięstwo.


- Jestem naprawdę dumny, ponieważ wygraliśmy z najlepszym klubem w Europie. Wykonaliśmy kawał pracy, pokazując, że mały zespół, który ma ambicje i prezentuje sporo jakości, może osiągnąć dosłownie wszystko.

- Stracony gol? Mieliśmy dwie dobre okazje, których nie wykorzystaliśmy i wtedy to oni wyszli na prowadzenie. Jesteśmy zespołem „wagi piórkowej” i wiedzieliśmy, że coś takiego może się wydarzyć. Pokazaliśmy jednak potem, że mamy swój styl. Być może nie każdy w Hiszpanii nas znał, ale udowodniliśmy dzisiaj, że możemy mierzyć się z najlepszymi.


- Nasz dzisiejszy rywal nie jest zespołem, który w każdy mecz wkłada maksymalny wysiłek. My z kolei staraliśmy się mu wszystko jak najbardziej utrudnić. Nie chcieliśmy oddawać im piłki, choć atakowanie Realu to niemalże samobójstwo. Staraliśmy się jak najmocniej uprzykrzać życie jego piłkarzom.

- Co powiedziałem swojemu zespołowi? Nie jestem jasnowidzem, ale już w przerwie przyznałem, że zasługują na więcej. Zaprezentowali się fantastycznie i jak najbardziej zasłużyli na trzy punkty - przyznał Machín.  

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Polacy z porażką w pierwszym meczu na EURO U-17. Ale będzie tylko łatwiej! Ma najwięcej czystych kont w Ekstraklasie, przed nim historyczne osiągnięcie Hansi Flick zainteresowany przejęciem tej drużyny U Marka Papszuna jest skreślony? Piłkarz może mieć trudno o grę w barwach Rakowa Częstochowa Czterech kandydatów na nowego menedżera Chelsea OFICJALNIE: Mauricio Pochettino odchodzi z Chelsea Młody Słowak z Legii Warszawa zagrał 90 minut na Mistrzostwach Europy juniorów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy