Niebezpieczna sytuacja zaistniała na Stade Velodrome po kilkudniowych zamieszkach z udziałem Rosjan i Anglików, jednak UEFA zajmie się tylko wydarzeniami na samej arenie. Rosyjscy kibice jeszcze w trakcie spotkania (zremisowanego 1-1) przerzucili na sektor Anglików materiały pirotechniczne, a po końcowym gwizdku bezpośrednio ich zaatakowali.
Postępowanie federacji dotyczy trzech naruszeń:
- zamieszki tłumu,
- zachowania rasistowskie,
- odpalenie materiałów pirotechnicznych.
Do incydentów z udziałem rosyjskich kibiców dochodziło też podczas Mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie cztery lata temu. Wówczas tamtejsza federacja została ukarana m.in. 30 tysiącami euro grzywny za rasistowskie obrażanie obrońcy reprezentacji Czech Theodora Gebre Selassiego.
Decyzja w sprawie kary za zachowanie podczas meczu z Anglią ma zapaść przed kolejnym meczem Rosjan - w środę w Lille ze Słowacją. Najprawdopodobniej będzie ona zdecydowanie wyższa niż poprzednio, ze względu na powtarzalny charakter i liczbę przewinień.