Reprezentant Polski po zakończeniu sezonu 2013/2014 zdecydował się na opuszczenie szeregów francuskiego Stade de Reims i przeniósł się do klubu z Andaluzji. Defensywny pomocnik w hiszpańskim zespole rozwinął swoje umiejętności piłkarskie pod okiem Unaia Emery'ego do tego stopnia, że stał się jednym z czołowych zawodników na świecie występujących na tej pozycji.
Z tego też powodu nikogo nie zdziwił fakt, że 27-latek przed startem obecnych rozgrywek podążył za tym szkoleniowcem i zamienił ekipę z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán na PSG. Początkowo można było przypuszczać, że Krychowiak decydując się na ten transfer robi kolejny krok na przód w swojej karierze i w barwach drużyny z Paryża jeszcze bardziej się rozwinie.
Niestety dotychczasowy pobyt reprezentanta Polski w klubie z Parc de Princes nie przebiega po jego myśli. Gdyby tego było mało, to wielu ekspertów uważa, że defensywny pomocnik po zakończeniu trwającego sezonu pożegna się z Paris Saint-Germain.
Krychowiak mimo fatalnych rozgrywek w swoim wykonaniu nie może narzekać na brak zainteresowania. W mediach pojawiły się już informację mówiące o tym, że nowy dyrektor sportowy Romy, Monchi, będzie chciał sprowadzić 27-letniego zawodnika do włoskiego zespołu.
Ekipa z Serie A nie będzie miała jednak łatwego zadania, ponieważ dość niespodziewanie jednym z ich ewentualnych konkurentów w walce o pozyskanie reprezentanta Polski może stać się... Sevilla.
Fakt pojawienia się ekipy z Andaluzji w gronie drużyn zainteresowanych naszym rodakiem należy uznać za spore zaskoczenie, ponieważ Jorge Sampoli po objęciu klubu z LaLiga przyznał otwarcie, że częściej będzie stawiał na Stevena N'Zonziego, co też ułatwiło Krychowiakowi podjęcie decyzji dotyczącej przeprowadzki do PSG.
Teraz jednak argentyński szkoleniowiec nie wyklucza, że chciałby w kolejnym sezonie współpracować z 27-letnim pomocnikiem.
- Krychowiak to bardzo silny, waleczny i wartościowy piłkarz, z którego na pewno byśmy korzystali, gdyby z nami został, ale nie był dla nas priorytetem ze względu na system, jaki wdrożyliśmy - powiedział 57-letni trener.
- Nie wykluczam jego wypożyczenia. To zawodnik prezentujący klasę międzynarodową. Dzięki swojemu charakterowi mógłby poprawić pewne aspekty w grze i dopasować się do naszego projektu - dodał Sampoli.