Plany pozyskania nowego stopera przez „Wojskowych” pojawiły się już jakiś czas temu. To wówczas 29-latek został połączony z przeprowadzką na Łazienkowską, ale do transferu nie doszło.
Teraz, gdy umowa piłkarza SPAL wygasa w połowie 2021 roku, temat znowu powraca i to ze zdwojoną siłą. Według Koźmińskiego sternicy mistrza Polski coraz poważniej traktują pomysł zatrudnienia Bartosza Salamona.
Na wzmocnienie środka defensywy naciska Czesław Michniewicz, który z pewnością nie był zadowolony z postawy swoich obrońców w meczu ze Stalą Mielec, gdy sprokurowali oni aż trzy rzuty karne dla rywala.
Były opiekun kadry U-21 dopiero co przypieczętował zakończeniem współpracy z Williamem Rémym, ale już teraz ponoć marzy mu się transfer Jakuba Kiwiora. Problem w tym, że MŠK Žilina bardzo ceni 20-latka i jeśli już Słowacy mieliby się z nim rozstawać, oczekiwaliby sporej rekompensaty finansowej, a na to w tej chwili stołeczna ekipa nie może sobie pozwolić. W związku z tym w życie wdrożony powinien zostać plan B.
Ten zakłada sprowadzenie do Polski dziewięciokrotnego reprezentanta Polski, który w trwających rozgrywkach uzbierał 11 występów okraszonych dwoma trafieniami.
Z uwagi na jego sytuację kontraktową, cała operacja rozpatrywana jest w kategorii okazji rynkowej. Wszak mówimy o doświadczonym obrońcy, z ponad 60 spotkaniami w Serie A, który mimo to ma przed sobą jeszcze kilka lat gry na odpowiednim poziomie.