LaLiga: 58 interesujących zawodników z wygasającymi latem umowami

LaLiga: 58 interesujących zawodników z wygasającymi latem umowami fot. Saolab Press / Shutterstock.com
Redakcja
Redakcja
Źródło: Transfery.info

Rozgrywki piłkarskie w topowych europejskich ligach chylą się ku końcowy. W związku z tym śpieszymy z przedstawieniem listy ciekawych zawodników, którzy lada moment mogą być dostępni na rynku na zasadzie wolnego transferu.

W pierwszej kolejności na naszych radarach znalazły się kadry poszczególnych zespołów Premier League, Bundesligi i Serie A. A teraz wyselekcjonowaliśmy 58 interesujących zawodników z wygasającymi latem umowami z drużyn z LaLigi.

Wśród nich nie brakuje takich, którzy znają już swoją najbliższą przyszłość lub w ostatnich meczach sezonu próbują przekonać obecnych pracodawców do zaoferowania im nowych kontraktów.

***

Luka Modrić (Real Madryt, 1985) – Chorwat prezentuje się tak, jakby nadal miał 27 lat. Co więcej, sam mówi, że tak właśnie się czuje. Klub, trener i koledzy z szatni chcą, aby „Lukita” został i nic innego w tej sprawie nie może mieć miejsca. Nowy kontrakt jest tylko kwestią czasu.

Gareth Bale (Real Madryt, 1989) – „Książe Walii” spalił za sobą wszystkie mosty i nie ma już dal niego miejsca w klubie. Zostawią za sobą wspaniałe wspomnienia, jak Puchar Hiszpanii z 2014 roku czy cztery Ligi Mistrzów. Współtworzył tercet „BBC”, a tego mu nikt nie zabierze. Czas teraz na nową przygodę, być może poza Europą.

Isco (Real Madryt, 1992) – ofensywny pomocnik latem zmieni pracodawcę. Opcją był Real Betis, ale w tej chwili ten trop jest już nieaktualny. Mimo wszystko, chętnych na 30-latka nie powinno zabraknąć.

Marcelo (Real Madryt, 1988) – Brazylijczyk miał zakończyć swoją przygodę z „Los Blancos”, ale życie ponownie napisało nowy scenariusz. Dziś wszystko wskazuje na przedłużenie współpracy o następny rok.

Joaquín (Real Betis, 1981) – skrzydłowy urósł już do miana legendy nie tylko „Los Verdiblancos”, ale i całej hiszpańskiej piłki. Jednocześnie doświadczony zawodnik wciąż wykazuje się zapałem do pracy, dlatego pozostaje jedynie czekać na oficjalny komunikat w sprawie nowego kontraktu.

Cristian Tello (Real Betis, 1991) – Hiszpan nie pozostanie w stolicy Andaluzji i latem zmieni klub. Jednocześnie na brak chętnych z pewnością nie będzie narzekać.

Diego López (Espanyol, 1981) – w tej chwili najprawdopodobniejszy scenariusz to taki, w którym bramkarz żegna się z „Papużkami”, które planują latem wpuścić do zespołu nieco świeżego powietrza.

Emre Mor (Celta Vigo, wyp. do Fatihu Karagümrük, 1997) – nic nie wskazuje na kontynuowanie współpracy obu stron. Skrzydłowy lub ofensywny pomocnik nie sprawdził się w Hiszpanii i wydaje się, że latem wróci na stałe do Turcji.

Nolito (Celta Vigo, 1986) – doświadczony Hiszpan nie podpisze nowej umowy i po sezonie opuści klub. Wciąż nie wiadomo, jaką decyzję podejmie w sprawie swojej przyszłości.

Oier Sanjurjo (Osasuna, 1986) – kapitan drużyny musi znaleźć nowego pracodawcę, jeśli chce kontynuować swoją karierę. Klub z Pampeluny nie przedłuży z nim współpracy.

Ángel Montoro (Granada, 1988) – decyzja w sprawie środkowego pomocnika jeszcze nie zapadła. W tej sytuacji najprawdopodobniej będziemy musieli poczekać do ostatnich dni czerwca.

Sergio Escudero (Granada, 1989) – w końcówce sezonu jego notowania u szkoleniowca wzrosły. Lewy obrońca niebawem powinien zatem doczekać się przedłużenia kontraktu o następne 12 miesięcy.

Germán Sánchez (Granada, 1986) – wiele wskazuje na dalszą współpracę, ale wiążąca decyzja nadal nie została podjęta. Stoper, mimo swojego wieku, w tej kampanii grał regularnie. To przemawia za jego zatrzymaniem.

Carlos Bacca (Granada, 1986) – środkowy napastnik w końcówce rozgrywek praktycznie się nie liczył i wobec tego trudno wyobrazić sobie jego pozostanie. Kolumbijczyk może wrócić do ojczyzny.

Víctor Laguardia (Deportivo Alavés, 1989) – doświadczony obrońca i kapitan zespołu z Kraju Basków stanowi pewny punkt zespołu. Z tego powodu możemy wkrótce spodziewać się ogłoszenia komunikatu o przedłużeniu z nim współpracy przynajmniej o kolejny rok.

Joselu (Deportivo Alavés, 1990) – środkowy napastnik wykazywał się w ostatnich sezonach bardzo przyzwoitą skutecznością i z pewnością nie będzie narzekał na brak zainteresowania ze strony ekip rywalizujących na najwyższym poziomie w kraju.

John Guidetti (Deportivo Alavés, 1992) – wielokrotny reprezentant Szwecji nie odgrywał istotnej roli w szeregach Deportivo Alavés w minionych miesiącach i wykorzystał ten fakt do nawiązania współpracy z rodzimym AIK-iem od początku lipca.

Edgar Méndez (Deportivo Alavés, 1990) – doświadczony skrzydłowy pojawiał się regularnie na hiszpańskich boiskach w tym sezonie. Nie notował jednak satysfakcjonujących liczb, dlatego trudno jeszcze wyrokować, czy widnieje on w planach władz klubu na grę na zapleczu LaLigi i czy sam jest zainteresowany występowaniem na tym poziomie.

Tomás Pina (Deportivo Alavés, 1987) – środkowy pomocnik ma już swoje lata i raczej nie znajdzie chętnego na swoje usługi w krajowej elicie. W związku z tym dobrą opcją byłoby dla niego pozostanie w ekipie z Kraju Basków.

Pere Pons (Deportivo Alavés, 1993) – defensywny pomocnik pokazał się z przyzwoitej strony w drużynie spadkowicza. Dlatego może liczyć na pozostanie w klubie lub skorzystanie z okazji do spróbowania czegoś nowego.

Martín Aguirregabiria (Deportivo Alavés, 1996) – wychowanek Deportivo Alavés radził sobie ze zmiennym szczęściem w barwach macierzystego zespołu, ale na pewno w razie braku atrakcyjnych propozycji skusi go możliwość kontynuowania kariery na zapleczu LaLigi.

Antonio Barragán (Elche, 1987) – doświadczony obrońca sprawdzał się w obecnych rozgrywkach w roli rezerwowego. Z racji stosunkowo zaawansowanego wieku może zostać latem wymieniony na młodszy model.

Javier Pastore (Elche, 1989) – Argentyńczyk uchodził swego czasu za wielce obiecującego zawodnika. Nie zdołał jednak w pełni rozwinąć drzemiącego w nim talentu z uwagi na pojawiające się problemy zdrowotne. A teraz podjęta przez niego próba odbudowania się w przeciętnym zespole z LaLigi zakończona została niepowodzeniem.

Pablo Piatti (Elche, 1989) – 33-letni skrzydłowy inaczej wyobrażał sobie zaliczenie powrotu na hiszpańskie boiska w marcu ubiegłego roku. W tym sezonie niezwykle rzadko pojawiał się ligowych murawach i musi poważnie zastanowić się nad kontynuowaniem kariery w innym miejscu.

Édgar Badía (Elche, 1992) – doświadczony bramkarz wygryzł ze składu wypożyczonego Kiko Casillę w trakcie rozgrywek i dlatego może teraz liczyć na pozostanie w klubie na dłużej.

Omar Mascarell (Elche, 1993) – hiszpański pomocnik wykorzystał spadek Schalke 04 do zaliczenia zeszłego lata powrotu do rodzimego kraju. Regularna gra w LaLidze pozwala mu realnie myśleć o przedłużeniu wygasającego kontraktu lub znalezieniu angażu w mocniejszej drużynie.

Guido Carrillo (Elche, 1991) – argentyński snajper nie wpłynął w przeciągu dwóch lat na poprawę ofensywnych walorów drużyny, więc wkrótce zacznie poważnie rozglądać się za nowym miejscem pracy.

Helibelton Palacios (Elche, 1993) – wszechstronny kolumbijski defensor może czuć się względnie usatysfakcjonowany dotychczasowym pobytem w Elche. Trudno jednak jeszcze wyrokować, czy podobnymi odczuciami w stosunku do blisko 29-letniego zawodnika mogą pochwalić się władze klubu.

Pere Milla (Elche, 1992) – lewoskrzydłowy zanotował w minionych miesiącach zwyżkę formy. Dzięki temu zwrócił na siebie uwagę mocniejszych zespołów i jednocześnie spodziewa się otrzymania atrakcyjnej oferty od obecnego pracodawcy.

Diego González (Elche, 1995) – środkowy obrońca nie zaliczył obiecującego wejścia do nowej drużyny w minionych rozgrywkach. W tych prezentował się jednak całkiem nieźle i wykazuje zainteresowanie kontynuowaniem kariery w Elche.

Álex Fernández (Cádiz, 1992) – wszechstronny pomocnik nie notuje oszałamiających liczb, ale stanowi wartościowe uzupełnienie „Żółto-Niebieskich”, co daje mu nadzieję na przedłużenie wygasającego kontraktu.

Salvi Sánchez (Cádiz, 1991) – nominalny prawoskrzydłowy rozpoczął sezon, jako jeden z podstawowych zawodników Cádizu. Z biegiem czasu przestał odgrywać istotną rolę w zespole i raczej nie dostąpi zaszczytu dalszego reprezentowania jego barw.

Carlos Akapo (Cádiz, 1993) – reprezentant Gwinei Równikowej pojawiał się regularnie w wyjściowym składzie zespołu z Kadyksu w drugiej części rozgrywek. W tej sytuacji można zakładać, że podpisanie przez niego nowego kontraktu jest tylko kwestią czasu.

Jens Jønsson (Cádiz, 1993) – duński pomocnik wylądował w drugiej części rozgrywek na ławce rezerwowych „Żółto-Niebieskich”. W związku z tym klub nie zdecyduje się najprawdopodobniej na aktywowanie zapisu umożliwiającego automatyczne przedłużenie umowy z 29-latkiem.

Mario Suárez (Rayo Vallecano, 1987) – doświadczony obrońca odgrywał istotną rolę w zespole z Madrytu na zapleczu LaLigi. W najwyższej klasie był jednak tylko rezerwowym i to nie pierwszym desygnowanym do gry w razie problemów z obsadzeniem pozycji w linii defensywnej. Taka kolej rzeczy nie pozwoli mu raczej pozostać w klubie na kolejny sezon.

Radamel Falcao (Rayo Vallecano, 1986) – kolumbijski snajper wyobrażał sobie trochę inaczej swój pobyt w Rayo. Mimo wszystko udało mu się zakończyć rozgrywki z sześcioma zdobytymi bramkami w 21 występach. Czy to wystarczy do zaoferowania mu satysfakcjonującej propozycji nowego kontraktu? Wkrótce się przekonamy.

Bebé (Rayo Vallecano, 1990) – transferowy niewypał Manchesteru United w czasie trzyletniej przygody w hiszpańskim zespole pełnił tylko funkcję rezerwowego i nie dostanie oferty przedłużenia wygasającej współpracy.

Luca Zidane (Rayo Vallecano, 1998) – syn legendarnego Zinédine’a Zidane’a był na przestrzeni całych rozgrywek zmiennikiem Stołe Dimitriewskiego. Jeżeli ten stan rzeczy mu odpowiada, to może pozostać w Rayo na przynajmniej jeszcze jeden rok.

Dienis Czeryszew (Valencia, 1990) – swego czasu Czeryszew był uważany za ogromny talent, który namiesza w światowej piłce - nie bez powodu sięgnął po niego Real Madryt, ściągając go do swojej akademii, gdy ten miał dwanaście lat. Dziś już wiemy, że Rosjanin nie sprostał oczekiwaniom, stając się co najwyżej solidnym zmiennikiem w LaLidze. Wraz z końcem sezonu wygasa mu kontrakt z Valencią, a na jego przedłużenie raczej się nie zanosi.

Pepelu (Levante, 1998) – defensywny pomocnik spędził minione sezony na zasadzie wypożyczenia w dwóch portugalskich drużynach. W tym doczekał się otrzymania szansy zaistnienia w pierwszej ekipie z Walencji. Był jej pewnym punktem, ale trudno wyrokować, czy interesuje go teraz gra na zapleczu LaLigi. Wydaje się, że Pepelu może być sensowną opcją dla jakiegoś klubu z LaLigi na uzupełnienie kadry, a mając na uwadze jego wiek - może przydać się także w dłuższej perspektywie czasu.

Martín Cáceres (Levante, 1987) – zimowy transfer wiekowego Urugwajczyka nie przyniósł spodziewanego efektu. Były piłkarz takich klubów, jak FC Barcelona, Juventus, Sevilla czy Lazio nie pomógł ostatecznie utrzymać się Levante. Doświadczony stoper zanotował przeciętny okres w drużynie z Walencji, ukazując często swoje braki fizyczne. Niedawno media informowały, że doświadczony Urugwajczyk może wrócić do swojej ojczyzny, aby tam dograć ostatnie lata swojej kariery.

Óscar Duarte (Levante, 1989) – reprezentant Kostaryki nie skusi się na dalszą grę w hiszpańskim zespole i rozejrzy się w najbliższym czasie za nowym miejscem pracy. W założeniu pragnie w nim przygotować się do nadchodzących Mistrzostw Świata, o ile w czerwcu jego kadra wyjdzie zwycięsko z barażowego starcia z Nową Zelandią. Kostarykanin ma za sobą przeciętny sezon. Kontuzje, brak regularnej gry i ostatecznie spadek jego zespołu. Wiemy już jednak, że Levante nie wiąże dalszej przyszłości z Duarte, a więc ten od 30 czerwca będzie mógł związać się z nowym pracodawcą.

Jorge Miramón (Levante, 1989) – blisko 33-letni obrońca ma w wygasającej umowie opcję przedłużenia współpracy. Zgodę na aktywację tego zapisu muszą wyrazić obie strony. Wkrótce dowiemy się, czy klub i zawodnik są zainteresowani kontynuowaniem współpracy. Hiszpan w przeszłości uczył się swojego fachu w szkółce Atlético Madryt, gdzie ostatecznie nie zrobił furory. I tak to Miramón balansuje pomiędzy grą w Segunda, a Primera División - trzeba jednak przyznać, że jest to solidny zawodnik, który nie schodzi poniżej pewnego poziomu.

Enis Bardhi (Levante, 1995) - Macedończyk był swego czasu kreowany na gwiazdę Levante z potencjałem na stanie się wyróżniającym zawodnikiem całej ligi. Początkowo nawet się na to zapowiadało, ale słaba gra całej drużyny pociągnęła ostatecznie w dół samego Bardhiego. Wydaje się jednak, że macedoński skrzydłowy może jeszcze stanowić o sile jakiejś ekipy. Jest to jedno z ciekawszych nazwisk w lidze, którym kończy się kontrakt.

Manolo Reina (Mallorca, 1985) – doświadczony bramkarz ma już swoje lata. W dalszym ciągu jest jednak bardzo ważną postacią w szatni zespołu, co daje mu nadzieje na pozostanie w ekipie z Balearów na jeszcze jeden rok.

Salva Sevilla (Mallorca, 1984) – środkowy pomocnik rozegrał bardzo dobry sezon w wieku 38 lat i zakończył go z dorobkiem pięciu bramek oraz trzech asyst w 27 rozegranych meczach. Trudno oczekiwać, by po takich rozgrywkach postanowiono się z nim rozstać.

Clément Grenier (Mallorca, 1991) – Francuz swego czasu był wyróżniającym się zawodnikiem Ligue 1 z zadatkami na wielką gwiazdę. Grenier przez kilka sezonów prezentował się solidnie w Olympique’u Lyon. Niestety liczne urazy zniszczyły jego karierę. Nieudany pobyt w Romie, przeciętny okres w Stade Rennais i w końcu fatalna przygoda w Mallorce, gdzie zdołał rozegrać tylko cztery spotkania.

Brian Oliván (Mallorca, 1994) – wychowanek Barcelony był w tym sezonie ważną postacią Mallorki. Wydaje się jednak, że najlepszy swój okres boczny obrońca przeżywał, grając na zapleczu LaLigi, gdzie oprócz wyspiarskiej drużyny reprezentował barwy Cádizu i Girony.

Dani Alves (FC Barcelona, 1983) – Brazylijczyk był pierwszym wzmocnieniem Xaviego. Od stycznia stanowił ważny element zespołu na prawej obronie i wciąż ma szanse na to, by pozostać w klubie przynajmniej do momentu rozpoczęcia Mistrzostw Świata.

Ousmane Dembélé (FC Barcelona, 1997) – to jeden z najgorętszych tematów, nagłaśnianych przez hiszpańskie media. Od momentu przejęcia posady trenera przez Xaviego wychowanek Stade Rennais odzyskał drugie życie. Prezydent Joan Laporta zapewnił, że klub już dawno przedstawił zawodnikowi ofertę przedłużenia kontraktu. Francuz rozważa kontynuację kariery na Camp Nou, choć w roli wielkich kusicieli na rynku transferowym czyhają między innymi Bayern Monachium oraz Paris Saint-Germain.

Sergi Roberto (FC Barcelona, 1992) – Hiszpan związany od dziewięciu lat z „Dumą Kataloni” leczy obecnie kontuzję mięśnia, jakiej doznał pod koniec października ubiegłego roku. Media z różnych stron są zgodne co do tego, że środkowy pomocnik przedłuży wygasającą umowę. Wówczas Xavi w końcu sprawdzi swojego byłego kolegę z boiska na własnej skórze, posługując się trenerskim fachem.

Luis Suárez (Atlético Madryt, 1987) – urugwajski napastnik pożegnał się już z kibicami w ramach ostatniego meczu sezonu na Wanda Metropolitano. Dalszy los triumfatora Ligi Mistrzów oraz Copa América wciąż nie jest znany. Mając w perspektywie mundial w Katarze, napastnik najchętniej chciałby powrócić do FC Barcelony. Niemniej największe zainteresowanie wykazują ostatnio tureckie kluby, takie jak Beşiktaş czy Fenerbahçe.

Felipe (Atlético Madryt, 1989) – dwukrotny reprezentant Brazylii znajduje się na dobrej drodze do podpisania nowej umowy na kolejny sezon. Diego Simeone chce zatrzymać w kadrze doświadczonego stopera, który przyda się do rotacji w składzie. 33-latek to także ważny autorytet w szatni, dlatego klub nie zamierza stracić poważanej osobowości. Działaczy „Los Colchoneros” nie zraża nawet fakt, że w bieżącej kampanii trzykrotnie został ukarany czerwoną kartką.

Héctor Herrera (Atlético Madryt, 1990) – temat dalszej przyszłości doświadczonego reprezentanta Meksyku jest od pewnego czasu przesądzony. Środkowy pomocnik latem wzmocni drużynę Houston Dynamo. W bieżącym sezonie zanotował 27 występów, częściej wchodząc z ławki. Na Wanda Metropolitano spędził trzy lata swojej kariery.

Šime Vrsaljko (Atlético Madryt, 1992) – klub czeka na jego odpowiedź w sprawie przedstawionej oferty nowego kontraktu, choć do osiągnięcia porozumienia odległa droga. Piłkarz nie chce zgodzić się na drugoplanową rolę. Reprezentant Chorwacji osiągnął barierę 100 spotkań, występując w drużynie Diego Simeone od sezonu 2016/2017. W międzyczasie spędził jedną kampanię w Interze Mediolan. W kończących się zmaganiach grał trochę częściej po odejściu Kierrana Trippiera, choć często szkoleniowiec zastępował go Marcosem Llorente.

Nacho Monreal (Real Sociedad, 1986) – swojego czasu stanowił ważną część zespołu, jednak tegoroczną kampanię spędził poza boiskiem, lecząc uciążliwy uraz kolana. Nieoficjalnie wiadomo, że Hiszpan nie przedłuży kontraktu. Jeśli tylko w pełni wyleczy kontuzję, może on powrócić do Osasuny, gdzie wychowywał się jak nastolatek.

Adnan Januzaj (Real Sociedad, 1995) – reprezentant Belgii od pięciu lat stanowi o ofensywnej sile zespołu na prawym skrzydle. Pomimo opóźnionych negocjacji, były gracz Manchesteru United jest na dobrej drodze do osiągnięcia porozumienia z klubem. Media donoszą, że piłkarz zwiąże się z drużyną na następne trzy sezony.

Sergio Asenjo (Villarreal, 1989) – bramkarz służy „Żółtej łodzi podwodnej” od ośmiu lat. W tegorocznej kampanii trener Unai Emery postanowił jednak zdegradować go do roli rezerwowego kosztem Gerónimo Rulliego. Trudno przypuszczać, gdzie leży jego przyszłość, gdyż nie pojawiają się żadne nowe doniesienia. W bieżącej kampanii golkiper rozegrał raptem osiem spotkań we wszystkich rozgrywkach.

Serge Aurier (Villarreal, 1992) – prawy defensor z Wybrzeża Kości Słoniowej związał się z zespołem w trakcie bieżącego sezonu po opuszczeniu latem szeregów Tottenhamu. Do tej pory rozegrał 23 mecze, licząc LaLigę i Ligę Mistrzów. W jego przypadku przyszłość na Estadio de la Cerámica pozostaje sprawą otwartą. W kontrakcie jest zawarta opcja przedłużenia współpracy o kolejne dwa lata, więc zapewne po sezonie strony osiągną wspólne stanowisko.

***

Pozostali zawodnicy związani z zespołami z LaLigi z wygasającymi umowami wraz z końcem czerwca 2022 roku:

  • Juan Berrocal (Sevilla, wyp. do Sportingu Gijón),
  • Javi Díaz (Sevilla),
  • Kévin Rodrigues (Real Sociedad, wyp. do Rayo Vallecano),
  • Víctor Camarasa (Betis),
  • Joel Robles (Betis),
  • Ander Capa (Athletic),
  • Oier Olazábal (Espanyol),
  • Dídac Vilà (Espanyol),
  • Fran Mérida (Espanyol),
  • Óscar Melendo (Espanyol),
  • Jonás Ramalho (Osasuna),
  • Iñigo Pérez (Osasuna),
  • João Costa (Granada),
  • Yan Eteki (Granada),
  • Dani Raba (Granada),
  • Neyder Lozano (Granada),
  • Coke (Levante),
  • Nemanja Radoja (Levante),
  • Nikola Vukčević (Levante),
  • Carlos Clerc (Levante),
  • José Luis Rodríguez (Deportivo Alavés, wyp. do Sportingu Gijón),
  • Antonio Sivera (Deportivo Alavés),
  • Jesús Owono (Deportivo Alavés),
  • Ximo Navarro (Deportivo Alavés),
  • Manu Justo (Elche, wyp. do Racingu Satander),
  • David Mayoral (Cádiz, wyp. do CD Lugo),
  • Ivan Chapela (Cádiz),
  • Lass Bangoura (Rayo Vallecano, wyp. do PAS Lamia).

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Marcus Rashford niepewny powołania na EURO 2024? „Znajduje się pod presją” Marcus Rashford niepewny powołania na EURO 2024? „Znajduje się pod presją” Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Agent Alphonso Daviesa oburzony. „Dostaliśmy ultimatum” Agent Alphonso Daviesa oburzony. „Dostaliśmy ultimatum” Jacek Krzynówek namaścił po latach swojego następcę w reprezentacji Polski „On to ma” Jacek Krzynówek namaścił po latach swojego następcę w reprezentacji Polski „On to ma”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy