Transferowe podsumowanie czerwca. Koronawirus nie taki straszny

2020-07-06 21:51:32; Aktualizacja: 4 lata temu
Transferowe podsumowanie czerwca. Koronawirus nie taki straszny
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Tegoroczne letnie okno transferowe będzie miało specyficzny charakter i potrwa znacznie dłużej niż zwykle, ale mimo to tradycyjnie spieszymy z przypomnieniem wam największych i najciekawszych transakcji potwierdzonych w czerwcu.

Wybuch pandemii pokrzyżował plany poszczególnych klubów i miał w znaczącym stopniu wpłynąć na wysokości kwot transferowych, które miały być zdecydowanie niższe od tych spodziewanych oraz zapowiadanych.

Ostatnie tygodnie pokazały jednak, że kryzys finansowy wywołany przez koronawirusa nie wszędzie jest taki straszny jak zapowiadano, ponieważ w czerwcu potwierdzono różne transakcje, których łączna suma opiewa na blisko 500 milionów euro.

Prawie 40 procent tej kwoty to zasługa trzech transakcji. Pierwsza z nich miała miejsca za sprawą perfekcyjnego przechwytu Timo Wernera. Reprezentant Niemiec przez bardzo długi czas był łączony z przeprowadzką do Liverpoolu. Ostatecznie „The Reds” zrezygnowali z pozyskania wszechstronnego ofensywnego piłkarza ze względu na skutki powstałe przez pandemię. Ten fakt skrzętnie wykorzystała Chelsea i sprowadziła do siebie 24-latka za 53 miliony euro.

Przez pewien moment wydawało się, że ten transfer będzie największym przeprowadzonym w czerwcu. Tymczasem w ostatnim tygodniu miesiąca media włoskie i hiszpańskie zgodnie informowały, że hitowa wymiana pomiędzy Barceloną a Juventusem jednak dojdzie do skutku po tym, jak po usilnych namowach w końcu zgodę na przenosiny do Turynu wyraził Arthur. Brazylijczyk trafił do „Starej Damy” za 72 miliony euro kwoty podstawowej. Z kolei Miralem Pjanić powędrował w przeciwnym kierunku za 60 milionów euro.

***

Pozostałe transakcje gotówkowe zawarte w czerwcu nie opiewały już na takie sumy i nie przekroczyły 20 milionów euro.

Najbliżej osiągnięcia tego pułapu była Atalanta przy dokonaniu definitywnego wykupu Mario Pašalicia z Chelsea. Klub z Bergamo wyłożył 15 milionów euro na zakontraktowanie jednego ze swoich liderów środka pola.

Poza nim do drużyny z Lombardii trafił także Simone Muratore. Kapitan rezerw Juventusu przeniósł się do „Oribici” za około 8 milionów euro w ramach częściowego rozliczenia za zimowy transfer Dejana Kulusevskiego do „Starej Damy”.

Ekipa z Turynu ma niewątpliwie za sobą pracowity okres, ponieważ poza powyższymi transakcjami dokonała interesującej wymiany z Manchesterem City. Klub z Premier League sprowadził do siebie Pablo Moreno, a aktualny mistrz Włoch zakontraktował Felixa Correię. Ponadto do Montpellier został sprzedany Stephy Mavididi.

Równie intensywny miesiąc za sobą mają przedstawiciele OGC Nice, którzy pozyskali w czerwcu aż czterech nowych graczy za blisko 15 milionów euro – Robsona Bambu z Athletico Paranaense, Hassane’a Kamarę ze Stade de Reims, Morgana Schneiderlina z Evertonu i Flaviusa Daniliuca z Bayernu Monachium.

***

Ostatnie tygodnie stały także pod znakiem wykorzystany opcji definitywnych wykupów.

Poza wymienionym wyżej Mario Pašaliciem swojego pracodawcę na stałe zmienili także tacy gracze jak Karl Toko Ekambi (z Villarrealu do Lyonu za 11,5 mln euro), Marc Cucurella (z Barcelony do Getafe za 10 mln euro), Felix Uduokhai (z Wolfsburga do Augsburga za 9 mln euro), Pablo Marí (z Flamengo do Arsenalu za 8 mln euro), Moses Simon (z Levante do Nantes do 5 mln euro), Kevin N’Doram (z Monaco do Metz za 4,5 mln euro), Álvaro González (z Villarrealu do Olympique’u Marsylia za 4 mln euro), Javi Sánchez (z Real Madrytu do Realu Valladolid za 3 mln euro), Thierry Ambrose (z Manchesteru City do Metz za 2 mln euro) i Damian Szymański (z Achamtu Grozny do AEK-u za 1,3 mln euro).

Z pozostałych transakcji gotówkowych postanowiliśmy wyróżnić jeszcze między innymi dwa rekordy transferowe.

Pierwszy z nich został pobity przez właścicieli Angers, którzy wyłożyli 7,5 miliona euro na zakontraktowanie Paula Bernardoniego z Bordeaux. Warto jednak zauważyć, że 23-letni zawodnik wypromował się za sprawą dwuletniego pobytu na zasadzie wypożyczenia w Nîmes Olympique, ponieważ jego macierzysta drużyna nie widziała dla niego miejsca w kadrze.

Z kolei drugi rekord ustanowili przedstawiciele KAA Gent za sprawą pozyskania Núrio Fortuny z Charleroi za 6 milionów euro. Jednokrotny reprezentant Angoli należy do grona najlepszych lewych obrońców występujących w Jupiler Pro League.

Poza tymi transferami wypada również wspomnieć o powrocie bohatera rekordowej transakcji w Afryce do Brazylii. Keno nie okazał się zbawcą Pyramids i teraz będzie bronił barw Atletico Mineiro.

Ponadto na świat powoli otwierają się Chińczycy, o czym świadczy przeprowadzka Thievy’ego Bifoumy z Yeni Malatyaspor do Shenzen.

Na młode talenty w dalszym ciągu stawia natomiast AS Monaco, które wyłożyło 2,5 miliona euro na Anthony’ego Musabę z NEC.

A jeżeli chodzi o polskie akcenty z transferami gotówkowymi w tle, to pragniemy przypomnieć, że klauzulę odstępnego w kontrakcie Srđana Spiridonovicia aktywowała Crvena zvezda.

***

W minionym miesiącu byliśmy świadkami także wielu interesujących transakcji związanych z pozyskiwaniem zawodników z kartą w ręku przez poszczególne kluby.

Wśród nazwisk, które w tym kontekście przewinęły się przez rynek dominują w dużej mierze dobrze znani i doświadczeni piłkarze tacy jak Fred (z Cruzeiro do Fluminense), Maarten Stekelenburg (z Everton do Ajaksu Amsterdam), Younousse Sankharé (Bez klubu do CSKA Sofia), (z Nagoya Grampus do Corinthians), Jérémy Ménez (z Paris FC do Reggina 1914), Vágner Love (z Corinthians do Kajratu Ałmaty), Craig Gordon (z Celticu do Hearts), Jérémy Morel (z Rennes do Lorient), Felipe Santana (Bez klubu do Chapecoense), Diafra Sakho (Bez klubu do Neuchâtel Xamax) czy Nolito (z Sevilli do Celty).

Ten ostatni zmienił pracodawcę na zasadzie transferu awaryjnego po uzyskaniu zgody władz hiszpańskiego futbolu, dlatego w nowych barwach może występować już w trwających rozgrywkach.

Wymienieni gracze zbliżają się już powoli do definitywnego zakończenia kariery i dlatego w niezbyt długim okresie czasowym wspomogą swoje zespoły. W tym kontekście znacznie większy wpływ na przyszłe wyniki swoich nowych drużyn mogą mieć Pedro Chirivella (z Liverpoolu do Nantes), Cédric Soares (z Southampton do Arsenalu), Thomas Meunier (PSG z Borussii Dortmund, Wato Arweładze (Bez klubu do Lokomotiwu Tbilisi), Jacob Barrett Laursen (z Odense do Arminii Bielefeld), Daniel Caligiuri (z Schalke 04 do Augsburga) oraz Rafał Gikiewicz (z Unionu do Augsburga).

***

Skoro wyżej padło już nazwisko Polaka, to śpieszymy z przypominaniem pozostałych transakcji z udziałem naszych piłkarzy lub piłkarek.

Z grona najbardziej znanych zawodniczek swoich pracodawców zmieniły Dominika Grabowska i Aleksandra Sikora. Pierwsza przeniosła się z Górnika Łęczna do FC Fleury 91, a druga z Juventusu do Klepp IL.

Z kolei jeżeli chodzi o kluby ekstraklasowe, to w minionym miesiącu ich przedstawiciele skupili się w dużej mierze na kontraktowaniu obiecujących młodzieżowców takich jak Mariusz Fornalczyk (Pogoń Szczecin), Michał Litwa (Raków Częstochowa), Kacper Kondracki, Fryderyk Grebowski (obaj Wisła Płock), Marcel Wszołek, Julian Mordasiewicz, Michał Kot i Piotr Gryszkiewicz (wszyscy ŁKS Łódź). Jedyny wyjątek od tej reguły zrobił Lech Poznań, który sprowadził Filipa Bednarka z Heerenveen.

Ciekawe rzeczy dzieją się również w niższych klasach rozgrywkowych, gdzie ostro do pracy zabrał się nowy właściciel Polonii Warszawa i pozyskał między innymi Adama Pazia, Rafała Parobczyka czy Damiana Mosiejkę.

Na obrzeżach profesjonalnego futbolu w Polsce będą także występować między innymi Grzegorz Bonin czy Sławomir Peszko. Pierwszy został grającym trenerem Chełmianki Chełm, a drugi dołączył do Wieczystej Kraków.

***

Na sam koniec zostawiliśmy sobie wypożyczenia oraz jeden wielki powrót. Jeżeli chodzi o tymczasowe transakcje, na razie nie mieliśmy ich za wiele ze względu na trwające rozgrywki, ale wypada zaznaczyć, że na dłużej w obecnych zespołach pozostaną Odion Ighalo (Manchester United) i Jeremy Toljan (Sassuolo). Ponadto do Europy na wspomnianej zasadzie trafił obiecujący bramkarz - Wuilker Fariñez (z Millonarios do Lens).

Jeżeli zaś chodzi o drugą kwestię, kontrakt z Groningen podpisał Arjen Robben. Doświadczony skrzydłowy trenował ostatnio w Bayernie Monachium i przystał na propozycję rodzimego klubu. Na razie Holender będzie przygotowywał się do startu nowego sezonu i jak uzna, że będzie w stanie występować na poziomie Eredivisie, wypełni zawarte porozumienie z zespołem.

***

Transakcje potwierdzone lub mające przymus wykonalności, o których wiedzieliśmy przed początkiem czerwca.