Umowa 35-latka z Interem Mediolan wygasa 30 czerwca 2021 roku. Do tej pory nie została przedłużona i wydaje się, że zawodnik powoli może rozglądać się za nowym pracodawcą. Chętnych na jego usługi nie powinno brakować.
Według ostatnich doniesień Kolarov rzeczywiście może opuścić Giuseppe Meazza, ale jednocześnie pozostać na najwyższym szczeblu rozgrywkowym we Włoszech.
Zdaniem prasy z Półwyspu Apenińskiego zainteresowanie usługami doświadczonego defensora przejawia Bologna.
Zwolennikiem tego ruchu jest rzekomo szkoleniowiec wspomnianej ekipy, a więc Siniša Mihajlović. Serb widzi w rodaku zawodnika, który dałby jego drużynie określoną jakość i oczywiście ogromne doświadczenie.
W całej sprawie może być jednak jeden problem - pensja zawodnik. Nieoficjalnie mówi się bowiem, że obecnie Kolarov inkasuje gażę rzędu trzech milionów euro za sezon.
To dla bolońskiego klubu na pewno zbyt wiele, jednak władze tego klubu liczą, że 35-latek zejdzie nieco z oczekiwań finansowych.
Urodzony w Belgradzie lewy defensor rozegrał w tym sezonie łącznie 11 spotkań. W tym czasie zanotował jedną asystę.