Już wcześniej informowaliśmy, że 48-latek wygrał wybory parlamentarne i dostał się do brazylijskiego Senatu. Wówczas wydawało się, że to jedyna sławna postać z piłkarskiego boiska, ale oficjalne wyniki opublikowane przez stosowne komisje wykazały kolejne wielkie nazwiska.
Okazuje się bowiem, że swoją polityczną karierę będzie kontynuował słynny partner Romário z boiska, czyli Bebeto. To jeden z największych duetów napastników w historii "Canarinhos", który poprawdził tę reprezentację do mistrzostwa świata w 1994 roku. 50-latek ponownie dostał się do Zgromadzenia Ustawodawczego w stanie Rio de Janeiro.
Podobna rolę, tyle że w Rio Grande do Sul, będzie pełnił Mário Jardel, jeden z największych niespełnionych talentów brazylijskiej piłki. 41-latek zasłynął głównie ze wspaniałych popisów strzeleckich w Portugalii, w barwach Porto strzelając 130 bramek w 125 meczach. Kilka lat później w 47 występach w Sportingu zanotował 53 trafienia.
W tym samym stanie, tyle że w Izbie Deputowanych, zasiącie Danrlei, z którym Jardel miał okazję spotkać się podczas gry w Gremio, gdzie bramkarz spędził aż dziesięć sezonów. W reprezentacji wielkiej kariery nie zrobił, kończąc swoje występy w niej zaledwie z dwoma spotkaniami na koncie.