Do nieszczęśliwej sytuacji, podczas której Matty Cash doznał kontuzji uda, doszło podczas barażowego spotkania o EURO 2024 z Estonią. Zawodnik Aston Villi pojawił się wówczas na boisku w drugiej połowie meczu, zastępując Przemysława Frankowskiego. Jego występ potrwał zaledwie dziesięć minut.
Diagnoza lekarska wykazała uszkodzenie mięśnia dwugłowego uda. Kontuzja ta wyeliminowała go dotychczas z trzech ligowych spotkań. Reprezentanta Polski zabrakło w starciach Premier League z Wolverhampton Wanderers, Manchesterem City oraz Brentfordem.
Jak się jednak okazuje, absencja Casha powoli zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu. Takimi informacjami podzielił się szkoleniowiec Unai Emery, który na konferencji prasowej przed meczem z francuskim Lille przyznał, że jego podopieczny powinien niebawem powrócić do treningów wraz z resztą drużyny.
- Ostatnimi graczami, którzy mają problemy zdrowotne, są Cash i Lenglet. Cash nadal pracuje w indywidualnym zakresie, ale jest już blisko powrotu do treningów z resztą zespołu - powiedział doświadczony trener.
Jeśli tylko zdrowie będzie mu dopisywało, to niemal na pewno zobaczymy go na liście powołanych zawodników przez selekcjonera Michała Probierza na tegoroczne Mistrzostwa Europy.
Aktualny sezon w wykonaniu 28-letniego bocznego obrońcy to łącznie 40 spotkań, w których zdobył cztery bramki oraz zanotował dwie asysty.