Andreas Christensen zameldował się na boisku w 75. minucie środowego spotkania Barcelony z Paris Saint-Germain, zmieniając Frenkie'ego de Jonga. Tuż po tym trafił do siatki, wykorzystując strzałem głową dośrodkowanie İlkaya Gündoğana. Nieco później Duńczyk został ukarany przez Anthony'ego Taylora żółtą kartką.
Dla obchodzącego w środę 28. urodziny piłkarza to trzeci kartonik w tej edycji Ligi Mistrzów. Wcześniejsze ujrzał w dwóch potyczkach z Napoli. Oznacza to, że na pewno nie zobaczymy go na murawie w rewanżu z PSG.
Lista piłkarzy mistrza Hiszpanii zagrożonych kartkowym zawieszeniem była dość pokaźna i dwóm zawodnikom nie udało się go uniknąć. Przed Christensenem „żółtko” zobaczył Sergi Roberto i on również nie pomoże drużynie za niecały tydzień.
W środę w Paryżu dużo się działo. FC Barcelona prowadziła po golu Raphinhi z 37. minuty. Tuż po przerwie szalę na swoją korzyść błyskawicznie przechylili paryżanie dzięki trafieniom Ousmane'a Dembélé oraz Vitinhi. Katalończycy nie odpuścili i wyrównali za sprawą drugiej bramki Raphinhi, a rezultat spotkania na 3:2 dla nich ustalił Christensen.
Rewanż w Hiszpanii już w najbliższy wtorek. Początek o 21:00.