Uroš Račić pierwsze kroki w seniorskim futbolu stawiał w barwach Crveny Zvezda, z której w 2018 roku przeniósł się do Valencii za 2,2 miliona euro. W zespole „Nietoperzy” jednak nie do końca mu się ułożyło, bowiem w ciągu pięciu lat zaliczył jedynie 70 występów.
W międzyczasie był wypożyczany z klubu. Najpierw pół sezonu spędził na Teneryfie, a następnie rywalizował w koszulce portugalskiego Famalicão.
Ostatnią kampanię spędził natomiast w Bradze, z którą wywalczył trzecie miejsce w tabeli i awans do Ligi Mistrzów. W zespole z Portugalii rozegrał 38 spotkań, w których trafił do siatki łącznie cztery razy. W międzyczasie miał okazję pojechać z reprezentacją kraju na Mundial w Katarze, na którym jednak nie zagrał ani minuty.
Choć Serbowi pozostał jeszcze rok na kontrakcie w Valencii, już teraz zdecydował się opuścić Estadio Mestalla. Nic w tym dziwnego, skoro ostatnie spotkanie w barwach „Nietoperzy” rozegrał ponad rok temu.
Nową szansę dało mu Sassuolo, które zapłaciło za niego 2,5 miliona euro. Račić podpisał z włoskim klubem trzyletnią umowę.
W ubiegłym sezonie Sassuolo zajęło 13. miejsce w Serie A, najniższe od feralnego sezonu 2013/2014, w którym otarło się o spadek. W klubie panują jednak większe ambicje niż spokojne utrzymanie, więc wzmocnienia są niezbędne.
Do zespołu Alessio Dionisiego dołączyło już w tym okienku 12 piłkarzy. Skupiono się przede wszystkim na transferach w obrębie Serie A. Najwięcej zapłacono za Andreę Pinamontiego z Interu Mediolan, którego wykupiono po rocznym wypożyczeniu. Napastnik kosztował 20 milionów euro.
Za 7,5 miliona euro dołączył Cristian Volpato z Romy, a po sześć milionów zapłacono za Samuele Mulattieriego z Interu oraz Nedima Bajramiego z Napoli. Uroš Račić jest dopiero drugiem nabytkiem klubu spoza Półwyspu Apenińskiego w bieżącym oknie. Wcześniej wypożyczono już bowiem Mattię Viniego z Nicei.
W niedzielę Sassuolo przeszło pierwszą rundę Coppa Italia, wygrywając po dogrywce z drugoligową Cosenzą (5:2). Z kolei w najbliższą niedzielę czeka ich inauguracja Serie A. O godzinie 18:30 zmierzą się u siebie z Atalantą Bergamo.