POTWIERDZONE: Decyzja Sampaolego

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: FIFA I La Tercera

Selekcjoner reprezentacji Argentyny, Jorge Sampaoli, skomentował odpadnięcie swoich podopiecznych z Mistrzostw Świata.

Argentyńczycy rzutem na taśmę awansowali do 1/8 finału mundialu w Rosji, a w pierwszym meczu fazy pucharowej zmierzyli się z Francją. Po emocjonującym spotkaniu podopieczni Didiera Deschampsa wygrali z „Albicelestes” 4:3.

- Myślę, że dostosowaliśmy się do panujących warunków. Naszym głównym celem była wygrana. Być może chęć zwycięstwa była nawet mocniejsza od samej koncepcji gry. Mamy w drużynie najlepszego piłkarza na świecie i próbowaliśmy stwarzać mu sytuacje.

- Próbowaliśmy kilku wariantów taktycznych. Robiliśmy mu więcej przestrzeni, by on sam mógł dawać z siebie wszystko. Czasami wychodziło to lepiej, czasami gorzej.

- Zawodnicy walczyli dzisiaj do samego końca i prawie doprowadzili do remisu. Bardzo to cenię. Przez cały czas ciężko pracowali i dziękuję im za to.

- Odpadnięcie z turnieju jest oczywiście bolesne. Piłkarze dali z siebie wszystko, a mimo to, nie udało się nam osiągnąć tego, co chcieliśmy. Frustracja sprawdza jednak charaktery. Jestem w miejscu, w którym chcę być i nie myślę o odejściu - powiedział Sampaoli, dając do zrozumienia, że nie zamierza podać się do dymisji.

Przypomnijmy, że w ostatnich dniach argentyńskie media pisały o tarciach na linii Sampaoli - piłkarze, sugerując nawet, że trener całkowicie stracił panowanie nad drużyną. 58-latek już wcześniej odniósł się do tych informacji.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy