Priorytetem dla Francuza jest pozyskanie środkowego obrońcy, by uniknąć sytuacji, która miała miejsce na przestrzeni ostatnich miesięcy. Defensywa "Kanonierów" nie tylko zawodzi, ale przede wszystkim nękana jest kontuzjami, przez co wielokrotnie dochodziło do sytuacji, kiedy w centrum tej formacji musieli grać nominalni boczni obrońcy.
- Jeśli znajdziemy odpowiedniego kandydata, bez wątpienia kupimy go. Mamy tu zbyt duże braki, które czynią nas mało konkurencyjnymi - powiedział Wenger.
Spekuluje się, że szkoleniowiec Arsenalu będzie miał do dyspozycji około 20 milionów funtów na ten cel. Niewykluczone jednak, że 65-latek otrzyma także środki na zakup środkowego lub defensywnego pomocnika, co jest rozważane głównie ze względu na uraz Jacka Wilshere'a.
Francuz został także zapytany o to, czy przekonał się do wydawania większych kwot, co nie było jego domeną, dopóki na Emirates nie zostali ściągnięci Mesut Özil oraz Alexis Sanchez.
- Nie lubię przeznaczać na transfer jednego zawodnika większej ilości pieniędzy, ale wiem, że jest to konieczne i jeżeli istnieje opcja pozyskania naprawdę wartościowego zawodnika, w stosunku do którego nie ma żadnych wątpliwości, nie zawaham się tego zrobić po raz kolejny - oświadczył Wenger.